Tymczasem na dworzu robi się coraz ciemniej, ale to nie za sprawą wieczora, który co prawda nadchodzi, a nadciągających chmur. Granatowe, wręcz czarne obłoki przelewają się w powietrzu kotłując się wokół i sprawiają wrażenie, jakby drugie morze rozlało się na niebie. Dzięki tej jaskini nie będzie Wam padać na głowę i wiatr Was nie przewieje. Jednak bez ognia może być zimno, a w takim miejscu palenie ognia nie jest za bezpieczne. Pozostali na zewnątrz ludzie przyglądają się temu, co dzieje się na niebie. Zdają się być zafascynowani zjawiskiem a ich zachowanie przeczy temu, co jeszcze niedawno musieli przeżywać. Dlatego też obawa, że coś ich wzruszy kiedy zobaczą miny i skrzynki, nie powinna być tak duża.
Do waszych uszu dociera również rosnący szum morza. Pewnie będzie się on nasilał w miarę jak burza będzie się zbliżać, ale może to spowodować jedno - pomoc nie przyleci za szybko. Ani statek ani śmigłowiec czy samolot nie wybierze się w taką pogodę na ratunek. Zarówno Wy, jak i ratownicy musicie przeczekać ten czas.
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |