Co brat Ezekiel ukrywa? -Jeżeli to możliwe, to rozmawiajmy wspólnie nie w cztery oczy. Jak na razie wszyscy siedzimy w tym samym bajorze. Chyba, że możesz nas z tego wyciągnąć i zrobić wszystko sam.
Czarodziej został zmuszony do przerwania na czas ziewnięcia. -Przepraszam. Do tematu, zwłaszcza jeżeli wewnętrzny wróg przed, którym ostrzegł elfa poprzedni właściciel relikwii jest prawdziwy i w to zaangażowany. Tym bardziej powinieneś powiedzieć co wiesz, bo z punktu widzenia kolegiów magii jest to ważna informacja.
Przeniósł spojrzenie na kapitana.
-Panie kapitanie, jeżeli sprawa ma dotyczyć nas wszystkich uważam, za zbyteczne i przeszkadzające w wyjaśnieniu sytuacji odebranie nam dostępu do wszystkich informacji. A na wyjaśnieniu tego faktu wszystkim nam zależy, choćby po to by mieć już to za sobą. Za sobą i to jak najszybciej. Jeżeli to jakiś kult to jeżeli nie będę musiał to nie chce, nie chce mieć z tym nic wspólnego! Już jedna osoba z rodziny starczy, nie chce podzielić tego losu. Mogę walczyć, nie chcę bohatersko ginąć. Szybko zmieniał punkt skupienie spojrzenia z oficera na duchownego oczekując reakcji i próbując uspokoić szybko bijące od lęku i niepewności serce. |