Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-09-2009, 14:47   #334
Kajman
 
Kajman's Avatar
 
Reputacja: 1 Kajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodzeKajman jest na bardzo dobrej drodze
Olo chrapał w najlepsze. Śnił mu się słynny na cały Naparstek placek śliwkowy babci Pasopustowej(tak właściwie babcia owa strasznie zaperzała się na to nazwisko, gdyż rozwiodła się z dziadkiem Pasopustem już po trzech latach małżeństwa). Przez sen Olo łapczywie mlaskał i parskał, co jednak nie przybliżało go do skonsumowania specjału, za to strasznie utrudniało sen reszcie kompanii. Wreszcie po długim wierceniu Hobbit nadział się zacnymi czterema literami na własny elfi mieczyk, który położył obok poduszki. Jak się okazało broń miała więcej przebiegłości i sprytu niż sam właściciel, gdyż w innym przypadku Pasopust przespałby to co najważniejsze.

Telio, obudź się. Mam złe przeczucia. Musimy wyruszać natychmiast. Pójdziesz z Dagnirem do stajni. Na dnie swoich juków znajdziesz księgę w złotej oprawie. Przynieś ją tutaj i przyprowadź mojego konia. W tym czasie strażnicy przygotują nam prowiant i suchą odzież.- usłyszał jak Galdor komenderuje jego hobbickiego kompana.

-Hola, hola! Niech tu nikt nie zapomina o dumnym i walecznym Pasopuście, pogromcy orków i żab oraz plugastw najróżniejszego gatunku z abstynencją włącznie! Kto będzie bronił biednego Telia, gdy zabraknie mego ramienia uzbrojonego w elfi oręż?! Przynaję Galdorze ostatnio byłem nieco niemrawy, no ale cóż nawet herosi się nużą! Także, że się tak wyrażę bez szopek mi tu proszę! Kto inny prócz mnie przemieni nasze przygody we wspaniałe ballady, których z zaciekawieniem będą wysłuchiwać piękne damy!- wydusił jednym tchem kipiąc z oburzenia.

-Wyruszam wraz z Teliem po ową księgę, a ty dopilnuj by w prowiancie nie zabrakło jak najprzedniejszego wina mości Elfie!-dodał i byłby pognał, gdyby nie zaplątał się we własny koc i upadł z hukiem na podłogę.
 
__________________
May the Bounce be with You....

Ostatnio edytowane przez Kajman : 23-09-2009 o 21:56.
Kajman jest offline