Znawcą nie jestem, ale lubię...
Od bitwy o Yavin z filmu?
No, to się działo niemało. Ale w istotnie dużym skrócie:
Po bitwie o Yavin mamy dalsze potyczki
Rebelia vs Imperium, aż do Bitwy o Endor. Tam, śmierć Imperatora oznacza teoretyczny upadek Imperium. W Praktyce Imperium trwa dalej i pogrąża się w
Wojnie Domowej Imperium ( Imperial Civil War)
Pomijamy perypetie tej Wojny, małe Imperia które powstają za sprawą samozwańców i Klonów Imperatora. Powstaje
Nowa Republika, która toczy z Imperium (
Imperial Remnants) pełnoskalową wojnę.
Dochodzi do kilku sytuacji, gdy
Nowa Republika ma spore kłopoty ( na przykład kontrofensywa Wielkiego Admirała Thrawna)
[ dodatkowo sprawę miesza fakt, że ustrój Nowej Republiki się też zmienia. Raz jest konfederacją, a raz unią]
Wynik, znów w uproszczeniu, jest dość jednoznaczny:
Imperium upada, zachowując kontrolę nad znikomym procentem światów Galaktyki, a
Nowa Republika oficjalnie przejmuje władzę w Galaktyce.
Dalej, mamy kilka(naście) lat spokoju i małych bitew.
Pojawiają się
Yuuzhanie Vong ( odmiana " Vongowie", która jest popularniejsza, jest ponoć niepoprawna). Przybysze z innej Galaktyki, którzy rozwalają
Nową Republikę i podbijają Galaktykę " Gwiazda po gwieździe".
Nowa Republika zawiązuje sojusz
Resztkami Imperium, a Nowy Zakon Jedi ( założony przez Luke'a Skywalkera) niemal przestaje istnieć.
Nowa Republika zostaje zniszczona przez Yuuzhanów Vong. Przekształca się w
Galaktyczny Sojusz, a wreszcie w
Galaktyczną Federację Wolnych Światów/ sojuszy ( kwestia tłumaczenia Galactic Federation of free Aliances)
Sojusz ten rozwala Yuuzhan, ale ulega podziałom.
To, moim, zdaniem, najbardziej zagmatwany okres. Jedi się dzielą, powstają małe Sojusze, które potem znów są wchłaniane, sam się gubię.
Ale znów skrót:
Kolejna Wojna Domowa ( wywołana przez Jacena Solo, siostrzeńca Luke'a.) Tym razem pomiędzy
Sojuszem a
Konfederacją utworzoną z tzw.
Pięciu Światów i odłamków tego Sojuszu.
Strony się tu zmieniały, Jedi byli jak chorągiewki.
Pomińmy znów szczegóły, wynik:
Sojusz znów rządzi Galaktyką.
I teraz najlepsze
( koło 130 ABY)
Sojusz ustępuje miejsca
Nowemu Galaktycznemu Imperium ( tzw
Imperium Fela). Jak widać demokracja się nie sprawdza.
Wiadomo, że
Imperium Fela było powszechnie akceptowane, ale współistniało z Nową Rebelią...
Anyway, Imperium Fela zostało zdradzone przez Sithów, z którymi współpracowało.
Darth Krayt obalił Imperatora, ogłosił się Nowym Imperatorem. I tak powstały
dwa Imperia. Jedno Imperatora Fela ( " na wygnaniu"), drugie Dartha Krayta. Do wszystkiego się jeszcze wmieszała ta pro Republikańska Rebelia.
A jak się to skończyło... chyba nie chcę wiedzieć.
Mam nadzieję, że to wszystko, mimo, iż baaardzo zagmatwane, jakoś przybliża losy Galaktyki. Zapewne nie obejdzie się bez edytek
EDIT: rzeczy, które mogą się mylić
1.
Sojusz, czyli Galactic Federation of Free Alliances. Czasami nazywany
Federacją
a
Sojusz Alliance to Restore the Republic, czyli
Rebelia
Pierwszy utworzony podkoniec Wojny z Yuuzhanami. Drugi w trakcie panowania
Galaktycznego Imperium
2.
Konfederacja Confederacy of Independent Systems
a
Konfederacja utworzona przez Corelię i
Five Worlds, zwana też
Coreliańską Konfederacją
Pierwsza z
Wojen Klonów, druga z
Drugiej Wojny Domowej
3. Imperium ( Nowy Ład, Galaktyczne Imperium)
a
Imperium Imperial Remnants
a
Imperium Fel Empire
a
Imperium Krayt's Empire
Imperium klasyczne, to to z Darthem Vaderem. Potem zostały z niego
Resztki ( Remnants). Następnie mamy w Legacy
Imperium Fela i wreszcie
Imperium Krayta, który przejął Imperium Fela.
Generalnie Imperium Fela nie przestało wtedy istnieć, ale ponownie stało się dominującym po Domowej Wojnie ( nie ma sensu ich liczyć XD)