Wolf leżał na swym posłaniu. Długo jeszcze nie mógł zasnąć ponieważ męczył go straszny ból głowy. Barbarzyńca przeklinał dzień, w którym zdecydował się na te podróż.
***
Rano obudził się najwcześniej ze wszystkich. Doskwierało mu gorąco jakie panowało w ziemiance. Wiele osób może zmarzło tej nocy ale nie on. Grey wychował się w mroźnych krainach. Był przyzwyczajony do chłodu. Gdzieś w oddali słychać było krzyki ptaków. Grey leżał dalej. Kobieta o imieniu Zoi i mężczyzna Blake wstali i zaczęli przygotowywać się do dalszej podróży. W końcu wyszli, nie zauważając że barbarzyńca już nie śpi. W pomieszczeniu nie było także Kranica. Tysiące myśli przelatywało mu przez głowę. Leżał i rozmyślał. |