Aegon
Odzywa sie przyciszonym głosem do towarzyszy przed drzwiami gospody. Cóż, plan jest sam w sobie niezły, tylko jak to będzie z namawianiem? na co możemy go namówić? Kradzież dzieł sztuki? Zabicie kogoś, na przykład naszego pracodawcy. Chociaż nie zgadzam się z takim postępowaniem, mogę wam jakoś pomóc. Rozejrzał się po towarzyszach pytającym wzrokiem. Ale naradzajmy się prędko, bo kto wie ile nam zostało czasu, zanim ten jegomość wróci do domu. A poza tym, strażnik może zwrócić na nas uwagę. |