Po wyjściu dwójki mężczyzn Ushi zaczęła się zastanawiać czy nie miało to jakiegoś powiązania z Anną i opuszczeniem pokoju z bagażem informacji...
Skoro to wszystko jest takie tajne i delikatnie... Poczekamy zobaczymy!
Gdy tak siedziała zamyślona jej wzrok przyciągnęła poruszająca się postać. Faethor zbliżył się do biurka Sebastiana.
Ushi podparła ręką podbródek ciekawa cóż Elf kombinuje. Po chwili wstała, niby to wyciągnąć zdrętwiałe nogi, lecz tak naprawdę chciała mieć lepszy widok na... ekhym... biurko...
__________________ Marihuana to jedyna trawa, która może skosić ogrodnika ;] |