Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-09-2009, 20:27   #29
QuartZ
 
QuartZ's Avatar
 
Reputacja: 1 QuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemu
Na pokładzie wszyscy odetchnęli z ulgą dowiadując się o ataku. Gdyby nie zrezygnowano z załogowego udziału w wyprawie każdy mógłby być teraz zagrożony i nikomu nie uśmiechała się taka wizja. Teraz jednak były ważniejsze rzeczy do zrobienia i powszechna mobilizacja trwała w najlepsze. Na mostku wykrzykiwane były szybkie rozkazy i każdy miał ręce pełne roboty.

Kapitan był czerwony, chociaż nikt nie wiedział czy ze zdenerwowania, czy też z powodu kilku głębszych, które zafundował sobie przez ostatnie pół godziny.
- Łączność! Sprawdźcie, czy mamy wystarczającą moc nadajników, żeby połączyć się z pilotami tego złomu. - Po chwili namysłu dodał. - Wyślijcie sondę w ich kierunku, niech sprawdzi czy w ogóle mają tam jakieś środki łączności, a potem niech leci na miejsce przewidywanego pochodzenia tych maszyn. Chcę wiedzieć co tam się dzieje!
- Tak jest, kapitanie!
- Tinkle! Tinkle! Gdzie do cholery jest ten dureń?!
- Zdaje się, że dokonuje ostatecznej inspekcji reaktorów, sir.
- Jasna cholera! Weźcie pierwszego lepszego mądralę. Niech postara się ustalić moc tych głowic. Gówno mnie obchodzi jak to zrobi, niech wyślą drugą sondę jeśli muszą!
- Tak jest!

Zamieszanie z każdą chwilą rosło. Napływały coraz to nowsze dane z czujników i sondy, jednak niewiele z tego wszystkiego dało się wyciągnąć. Nie było nawet pewne, czy zdołają w ogóle dowiedzieć się czegokolwiek przed atakiem. Do uderzenia zostało już tylko 38 minut, więc nie tracąc czasu z pokładu Odyna nadana została kolejna wiadomość.

Przekaz otwarty do okrętów floty.
- W zaistniałych okolicznościach darujmy sobie język formalny. Jako kapitan tego statku oferuję wszystkim jednostkom o wystarczającej sile ognia pełny dostęp do naszych czujników i danych z sondy w czasie rzeczywistym. Mam nadzieję, że ktoś zdoła zestrzelić to cholerstwo prosto z orbity, jednak w grę wchodzi tylko broń laserowa z uwagi na stopień jej celności i szybkość ataku. Proszę o kontakt i dane na temat protokołów połączeń systemów każdego, kto dysponuje odpowiednio silnymi bateriami.

Sama jednostka zaczęła schodzić na najniższą możliwą orbitę, by zmaksymalizować zasięg i efektywność posiadanych sensorów. Cały manewr zajął jednak kolejne cenne minuty, które nieubłaganie upływały grożąc pełną klęską wyprawy i możliwą utratą cennego promu. Nawet wszyscy nadęci oficjele nie byli teraz tak ważni, jak ta mała jednostka pozostawiona na planecie. Produkcja nowego promu wymagałaby tygodni wydobycia na asteroidach i pewnie miesięcy produkcji i montażu części.

Ostatecznie statek zatrzymał się na niskiej orbicie zaledwie 19 minut przed osiągnięciem przez wrogie jednostki celu. To wszystko trwało zbyt długo, a odpowiedź z pozostałych statków i nawiązanie łączności zajmą minimum kolejne dziesięć minut. Przynajmniej tyle wykazywały wszelkie obliczenia i symulacje pokładowych komputerów.

Pozostawało jedynie czekać.
 
QuartZ jest offline