Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-09-2009, 17:36   #1
BoYos
 
Reputacja: 1 BoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputację
[Autorski/Storytelling] N2O - Cel Berlin (18+)

Berlin.


Miasto marzeń.
Tak przynajmniej sobie wyobrażaliście. Każdy przyjeżdzał do Niemiec by zdobyć fortunę , sławę i życie. Życie w którym to wy byście byli Panami a nie ktoś inny wam mówi co macie robić. Przynajmniej tak sobie wyobrażaliście...


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Noah Martinez


Rozpoczęcie roku szkolnego. Ostatni rok technikum. Już 3 lata wytrzymałeś , w tej ciężkiej szkole. Masz nadzieję , że to właśnie Ciebie Mandas wybierze na swojego zawodnika. W sumie każda korporacja okazałaby się dobra. Byle wykazywała jakąś inicjatywę. A może lepiej poszukać coś bardziej w strone motocykli? Wkońcu przygotowywałeś się na to od długiego czasu. A może sam otworzysz swoją korporację? Ostatni rok na podjęcie decyzji.
Tymczasem za godzine rozpoczęcie roku szkolnego...a Ty nadal siedzisz w swoim cieplutkim łóżku...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Andrzej Tornowski

Dzwonienie telefonu. Zaspany budzisz się i szybkim ruchem sięgasz po komórkę.
- Maniak ! Złapali w nocy Kortasa ! Gliny go złapały! Mówiłem , żeby tak nie szalał bo się to źle skończy. Musimy coś z tym zrobić! Bo może nas wydać. Wiesz jak oni działają w policji. To kawał bydlaków.
Tak. Policja na Twojej głowie nie mogła wróżyć dobrze. Wkońcu znajdowałeś się na czarnej liście. A na Twojego Nissana chętkę miały nie tylko okoliczne władze.
Wyłączyłeś telefon i odłożyłeś go na biurko . Cokolwiek teraz zrobisz , lepiej by miało to sens. W końcu nie możesz sobie pozwolić na jakąkolwiek grzywnę , nieprawdaż?

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Info ode mnie : Posty wprowadzające krótkie. Nie chce wam póki co narzucać znajomych , przyjaciół , wrogów , domów. W tym pierwszym poście chcę zorientować się jak wyobrażacie sobie wasz początek. Nastepnym razem już nie dam takiej swobody , więc dobrze to wykorzystajcie
 
BoYos jest offline