Na tak oto postawione pytanie śmiem odpowiedzieć że w dłuższej perspektywie błąd.
Był to bowiem półśrodek. Albo należało zachować dotychczasową unię personalną, albo wcielić mówiąc wprost i brutalnie Litwę do Korony.
Natomiast co osiągnięto przez podpisanie unii ?
Litwa to kraj słabo zaludniony, pozbawiony przemysłu, liczebność jego (odrębnego w końcu wojska) to zazwyczaj 1/3 lub mniej koronnego. Niewiele, a linia granicy bardzo się wydłużyła.
cały czas istniały mniej lub bardziej intensywne konflikty miedzy Litwinami i koroniarzami, unia naraziła nas ponadto na praktycznie ciągłe wojny a to z Rosja a to ze Szwedami. I nic w praktyce nie znaczyły nasze spektakularne sukcesy w wojnach z nimi.
Wydaje mi się, ze lepiej było skupić się na sprawach pruskich i ukraińskich, a Litwę przekształcić w państwo buforowe zasłaniające nas od groźnych sąsiadów.
Oczywiście można się ze mną nie zgodzić (i mam nadzieję że pare osób tak właśni uczyni
), ale takie jest moje zdanie.