Mechanika. Bo to ona tak naprawdę definiuje postać. Historia, rys psychologiczny, charakterystyka postaci, to wszystko jest ważne, ale jednak duzo z tego tak na prawdę wychodzi "w praniu". Osobiście jeszcze nigdy nie zagrałem postaci dokładnie tak jak sobie zakładałem przy jej opracowywaniu. Za to założeń zapisanych w postaci liczb na karcie podczas gry jeszcze nie zdarzyło mi się zmienić.
Uważam że dobrych postaci nie tworzy się samemu. One kształtują się podczas sesji. Nieważne ile godzin spędzę nad tworzeniem tła dla mojej postaci, z tą którą przegrałem kilka godzin będę bardziej związany i będę miał bardziej spójny obraz jej charakteru.
Poza tym... po prostu lubie sobie czasem poturlać.
A tak przy okazji:
Cytat:
Napisał Aschaar (ang. playability) |
Tym to mnie Aschaar zabiłeś.