Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-10-2009, 22:41   #28
Nemo
 
Nemo's Avatar
 
Reputacja: 1 Nemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumny
Krasnoludy. Jakie zdanie miała o nich Aelie? Sprawiały, że czuła wobec nich pewną wyższość, dzięki temu, że była-minimalnie!-od nich wyższa? Wywoływały pewne ciepłe uczucie, jako że miały w sobie coś zabawnego i pozytywnego, sprawiającego, że chce się je pociągnąć telekinetycznie za brodę? A może przypominały jej, że są z nich doskonali czarnoksiężnicy, czerpiący potęgę nie tylko ze swojej siły osobowości, ale również świetnej budowy ciała? No cóż, ten tutaj nie należał chyba do żadnej z powyższych kategorii, może nie licząc tej tyczącej się długości nóg. Nie wyglądał ani zabawnie, ani czarodziejsko, ani nie miał przyjemnej (przynajmniej na pierwszy rzut oka!) brody. Nie zmieniało to faktu, że Aelie klasnęła w dłonie, uśmiechnęła się niczym tysiąc cukrów, wydała słodki bliżej niesprecyzowany dźwiek, po czym wykonała piękny gest małej damy, zupełnie jak rodowita elfia księżniczka o złotym serduszku i takich samych manierach.
-Jak miło mi poznać tak dostojnego krasnoluda! Słyszałam tak wiele opowieści o męstwie i pracowitości panów krasnoludów...teraz wiedząc, że jeden z nich będzie z nami, nie będę bać się nawet smoka! Pańska tarcza nas obroni! Rzeczywiście. Miała nadzieje, że w razie czego, to on pierwszy dostanie od gada przez łeb. -Aj, przepraszam za moje podekscytowanie. Nazywam się Aelie Liebren, mizerna elfka bez pochodzenia, próbująca wciąż zrozumieć niezwykłe moce tego świata. W ogóle...w ogóle...w ogóle to ja pójdę i no, no, wezmę kąpiel!
I wybiegła, jak klasyczne, zawstydzone dziewcze, które nie wiedziało co powiedzieć, a miało wrażenie że zdążyło nagadać już głupot, które zepsuły ją w oczach księcia czy innego arcykapłana.
Ale tak naprawdę, to robiła się już znudzona tym wszystkim i chciała przemeblować swój pokój, a następnie zanurzyć się po zęby w gorącej...wodzie czy krwi? Rzuci monetą!
 
__________________
A true gamer should do his best to create the most powerful character possible! And to that end you need to find the most gamebreaking combination of skills, feats, weapons and armors! All of that for the ultimate purpose of making you character stronger and stronger!
That's the true essence of the RPG games!
Nemo jest offline