Zejście Aleama przerwało kulejącą konwersację z Ve. Cała grupa zebrała się w jednym miejscu podziwiając znaleziska. Astria aż zatrzęsła się z obrzydzenia na myśl o przeszukiwaniu na wpół zjedzonych trupów, ale rozumiała, że w ich sytuacji każde znalezisko może być cenne. Ostatecznie jeśli wyjdą stąd cało będą musieli choć ubrać się przyzwoicie, o jadle i napitkach nie wspominając.
Niestety ani ona ani jej brat nie znali tileańskiego. Grupa osób, które jeszcze nie odpowiedziały kurczyła się i wyglądało na to, że jak tak dalej pójdzie to zawartość listu pozostanie tajemnicą. |