Wątek: Łaska wyboru
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-10-2009, 14:40   #87
baltazar
 
baltazar's Avatar
 
Reputacja: 1 baltazar wkrótce będzie znanybaltazar wkrótce będzie znanybaltazar wkrótce będzie znanybaltazar wkrótce będzie znanybaltazar wkrótce będzie znanybaltazar wkrótce będzie znanybaltazar wkrótce będzie znanybaltazar wkrótce będzie znanybaltazar wkrótce będzie znanybaltazar wkrótce będzie znanybaltazar wkrótce będzie znany
Widać, że nie wszyscy byli nawykli do trudów i ciężkich warunków. To, że kobiety nie wytrzymywały mógł zrozumieć. Ale wizja ucieczki, która po tygodniach, miesiącach czy latach w parę chwil odbierała rozum to nie wróżyło niczego dobrego. No chyba, że to jest to „kuszenie”, o którym wspominała Ve… a w tedy znaczyłoby to, że spaczeń dostaje się już do wielu głów. Z drugiej strony jak wspomniała handlarka niewolnikami jest tutaj jak wszyscy „za niewinność”. Rycerz miał coraz mniej złudzeń, że towarzyszą mu w ucieczce prawi ludzie. A wiadomo tam gdzie nie ma moralności i honoru jest miejsce na upadek i występek.

Nauka języków nigdy nie przychodziła mu z łatwością. A jak już poznał jakiś okazuje się, że jest on nieprzydatny. W tych jaskiniach ciężko mu jest znaleźć damę dworu, z którą mógłby pożartować po bretońsku. Tileańskiego nie znał, więc jak pozostali czekał, aż się objawi ktoś biegły w tym języku.

Przyglądnął się tymczasem innym znaleziskom. O ile czy to o sztylecie czy o hełmie nie wiele można było powiedzieć to kamienna figurka zdawała się być znajoma…

- Nie miał żadnego medalionu? Zwrócił się do Aleama, ale tamten tylko przecząco pokręcił głową. Szkoda bo można by coś więcej wtedy o trupie powiedzieć.

- Bachmann miał coś podobnego na biurku. Widziałem kiedy ostatnio u niego byłem. Stwierdził jak gdyby nigdy nic oddając statuetkę.
 
baltazar jest offline