Garść informacji.
Na początek, parę linków:
Superhero Database | Superheroes, Villains,Teams and Superpowers. - Trafiłem tam ostatnio, wydaje się niezłą bazą o superbohaterach, głównie Marvelowskich, w tym też tych mniej popularnych. W sam raz by poszukać inspiracji, szczególnie jeśli chodzi o kostium.
HeroMachine 2.5 - The Ultimate Fantasy Entertainment Hero Machine Generator | UGO.com - Słynne HeroMachine, wersja 2.5 - czyli aplikacja flashowa, w której możecie stworzyć waszego bohatera w bojowym kostiumie. Ilustracje wychodzą trochę toporne, lepiej wcześniej poszukać w googlach czy na deviantarcie czy ktoś nie wpadł wcześniej na podobny pomysł, ale od bidy... Czemu nie.
City of Hero Character Creator - Tu zaś dla ambitniejszych i niebojących się grzebania w plikach - krótki poradnik pt. "Jak zdobyć i zainstalować kreator bohaterów z City of Heroes". To nic nielegalnego, program udostępniony jest na koreańskiej stronie gry, jedynym problemem pozostaje kwestia zainstalowania go na europejskich komputerach. Kreator ten daje dużo większe możliwości - zainteresowanych odsyłam do Google, wystarczy poprzeglądać screeny z CoHa.
Sprawa druga - zdjęcia i obrazki przedstawiające waszych bohaterów. Oczekuję przynajmniej dwóch (aktualny wygląd i kostium waszego herosa, to pierwsze zdjęcie poleci na avatar w sesji, drugie będzie czekać na odpowiednią chwilę
), najlepiej trzech - wiele scen przeprowadzę w formie retrospekcji, mile widziane byłoby więc też zdjęcie bohatera za czasów młodości, z okolic połowy lat '80.
Sprawa trzecia wynikła z pytań podczas rozmowy jednego z graczy, a tak naprawdę zapomniałem o tym wspomnieć w pierwszym poście. Z legendami Żydów nieodłącznie wiążą się golemy. Istnieją i w naszym świecie, z tym, że nie przyjdzie wam z nimi walczyć - wręcz przeciwnie. Rytuał ożywiania specjalnie przygotowanych posągów to jedyna forma magii, jaka jest praktykowana wśród Łowców, chociaż wzbudza kontrowersje.
Jak wygląda taka zaprzyjaźniona Bestia? To potężny, człekokształtny konstrukt, stworzony z gliny (często wzmacniany domieszkami innych materiałów bądź "obudowany" żelazem), z reguły niezbyt rozumny - potrafi wypełnić rozkazy dopóki wymaga to zastosowania przede wszystkim siły fizycznej, pozostawiony samemu sobie potrafi też zareagować gdy ktoś chce zrobić krzywdę jemu bądź przyjaciołom jego pana (o ile ma to miejsce w pobliżu). Oficjalnie po roku '90, wszystkie golemy zostały zniszczone - ale czy trudno schować jednego wśród rzeźb w parku bądź własnym ogrodzie...?
W Nowy Jorku w szczytowym okresie "golemizacji" (czyli w momencie, gdy Łowcy - nie posiadający jeszcze tak ogromnego wsparcia od Rządu musieli radzić sobie innymi sposobami niż korzystając z broni najnowszej generacji) było ich około trzydziestu, pod koniec lat '80 istniało ich dwadzieścia jeden. Co ciekawe, to właśnie tutaj jednemu z członków Loży udało się dopełnić bodaj najtrudniejszego z rytuałów - w jego wyniku stworzono Randy'ego, jednego z trzech myślących golemów jakie kiedykolwiek zostały wykreowane we wszystkich Lożach państw NATO. Rzecz jasna nie był zbyt błyskotliwy, ale dało się z nim porozmawiać i zlecić mu bardziej skomplikowane zadanie.
Tyle wiedzy ogólnej, czy dziś istnieje w NY jakiś golem - nie wiadomo. Z tymi istotami związane były przede wszystkim Żydowskie kręgi w Lożach, toteż jeżeli któryś z graczy zdecyduje się na stworzenie bohatera z tej grupy, udzielę mu szerszych informacji. Gracz, który zapragnie grać dawnym twórcą golemów dowie się, co logiczne, jeszcze więcej.
Sprawa czwarta, czyli moje spojrzenie na drużynę - temat ten wyszedł w dyskusjach z chętnymi już trzykrotnie. Wyjaśniam więc - nie musicie przejmować się innymi postaciami. Znacie się, ale niekoniecznie za sobą przepadacie - poza tym klimaty noir zawsze sugerowały bohaterów-indywidualistów. Oczywiście, niejednokrotnie będziecie współpracować ze sobą bądź z przygotowanymi przeze mnie BNami, ale to nie przygoda, w której poruszać będziecie się stale drużyną. Konflikty między graczami też są niewykluczone, a w niektórych momentach wręcz mile widziane...
Sprawa piąta i ostatnia zarazem - nie bójcie tworzyć się własnych BNów! Przyjaciele, kilku antagonistów, współpracownicy, nawet znajomi spoza Loży - wszyscy są mile widziani. Ze względu na charakter przygody przyda mi się jak największa baza postaci związanymi z waszymi herosami - część wykorzystam ja, część w swoich postach wy. Nie wszyscy rzecz jasna muszą pojawić się podczas rozgrywki, ale zawsze lepiej jest mieć paru silnych kumpli z dawnych lat i znajomego, komendanta policji, prawda?
Pozdrawiam,
Kutak