Pffff....Ja tam mogę go zostawić...- powiedziałam do Adery. Albo schowajmy się w krzaki, a kransolud niech tu zostanie! W razie czego to jego porwą, zabiją i obedrą ze skóry, a jeśli okaże się, że to przyjaciele to wyjdziemy i zapytamy o drogę. - Sama nie wiem skąd u mnie takie wspaniałe pomysły.
__________________ Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia. |