Ha, po prostu miałem szczęście, wybierając imię dla postaci
Aż się z tego wszystkiego zacząłem interesować Okrągłym Stołem itp.
Zakończenie rzeczywiście epickie. I bardzo dobrze. W końcu nie na co dzień na LI sesja dobiega szczęśliwego końca. I to TAKA sesja. Gratuluję MG doprowadzenia projektu do końca. Cieszę się, że miałem szansę brać w nim udział chociaż przez część czasu i dziękuję wszystkim za świetną zabawę.
A co do pytań, to ciekaw jestem o Rolanda. Czego o nim nie wiemy? Czy on coś wiedział o kamieniach? I co robiło w jego piwnicy to lustro? I zębata kaczka