Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-10-2009, 18:53   #7
ZauraK
 
ZauraK's Avatar
 
Reputacja: 1 ZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumnyZauraK ma z czego być dumny
Brzmi zachęcająco. KP będzie najdalej do soboty.
--
Się wyedytuje i będzie też poniżej KP o co ta panika. Nie zamierzam się produkować n-razy w rekrutacji. Słowo.
--

No nie udało się do soboty, ale jest.
*******
Imię i nazwisko: Eryk Einarsen
Płeć: mężczyzna
Rasa: człowiek
Narodowość: Wiking
Profesja: Szaman / myśliwy
historia:
Eryk Einarsen do 15 roku życia był pogodny wesoło wywijającym mieczem młodzieńcem. Niczym nie wyróżniał się spośród rówieśników. Zajmowały go głównie polowania i żegluga. Wziął nawet udział w kilku napadach na zamorskie ziemie. Jego życie zmieniło się podczas jednego z samotnych polowań. Przemierzając samotnie leśne ostępy zgubił drogę, a było to coś nieprawdopodobnego, nie do pojęcia. Setki razy przemierzał tę gęstwinę, znał tu niemal każdy krzak i drzewo, a jednak zgubił się. Zdezorientowany postanowił przeczekać nadchodzącą noc i poszukać drogi rankiem. Śnił wielu sprawach, o których nawet do tej pory nie myślał. Widział we śnie daleką podróż, rozbijające się na skałach drakary, śmierć wielu znanych mu wojowników. Niespokojny zbudził się w środku nocy, a w ręku ściskał skórzany woreczek. W środku znalazł runy. Znalezisko przeraziło go. Nikt nie miał prawa tknąć runów poza szamanami. Pomimo przerażenia nie potrafił jednak pozostawić woreczka w lesie. Wstał i ruszył do swojej osady. Szedł przed siebie rejestrując znane mu punkty orientacyjne, których jeszcze niedawno nie dostrzegał. W wiosce zastał wielkie poruszenie spowodowane śmiercią wioskowego szamana. Co prawda stary to był już człowiek, ale nikt nie spodziewał się jeszcze jego odejścia. Popychany ciekawością, a może i inną siłą wszedł do szamańskiej chaty. Staruszek leżał w swojej obrzędowej masce. W rękach trzymał leżącą na jego brzuchu nową maskę....
To się wydarzyło 9 lat temu. Dziś Eryk stoi na greckiej ziemi, w Olimpii. Z niepokojem obserwuje kręcące się elfy poprawiając dyskretnie sztylet noszony u pasa. Niezbyt przyjemne doświadczenia miał jak do tej pory z tymi typami. Ostatni, który odwiedził 2 lata temu jego osadę, stracił życie. Wywyższał się ponad ich naród to go 'obniżono', o głowę. Od tygodnia czekał tu na jakieś wydarzenie. Zbyt dumny, zbyt dumni... Od roku runy mówiły o dalekiej podróży, więc Etyk znalazł się w Olimpii wraz w 20 wojami. Tydzień temu, jak zwykle odczytując runy, ujrzał tajemnicę i nową podróż, daleką podróż w nieznane.
Przeglądał właśnie zawartość swojego szamańskiego worka pełnego ziół i proszków, gdy usłyszał rozmowę o żywych trupach w jakiejś odległej krainie. Podszedł do rozmawiających i zaczął wypytywać o szczegóły...

charakterystyka postaci:
W młodości krnąbrny i niecierpliwy. Obecnie ma dużo cierpliwości, ale przkora daje o sobie znać często i to w najmniej odpowiednich momentach. Jednak dzięki zajmowanej pozycji może sobie na nią pozwolić. Samotnik. Ludzie nie przeszkadzają mu, ale mając do wyboru tłum i samotność, zawsze wybiera to drugie. Fascynują go wszelkiego rodzaju tajemnice, zwłaszcza związane z magią. Jak większość wikingów nie cierpi wywyższania się innych ponad jego naród i jego osobę. Jest gotowy w każdej chwili zasztyletować bez mrugnięcia okiem każdego przeciwnika, rzucając dodatkowo klątwę na jego ducha, aby w przyszłości mu służył.

wygląd:
Rosły, barczysty mężczyzna o nieco ponad przeciętnej sile. Długie, związane na plecach włosy z kolorze złocistym oraz dość gęsty zarost na twarzy. Broda przycinana na długość ok. 3 palców. Ubrany w skórzane buty, zieloną koszulę, brązowe spodnie i skórzaną pelerynę z kapturem. Peleryna częściowo zakrywała przerzucony przez ramię skórzany worek o raz całkowicie zamocowaną na pasie niewielką szamańską maskę. Przy pasie miał przytroczony także sztylet.
W ręku dzierży dębową laskę zakończoną rzeźbioną głownią.

umiejętności dodatkowe:
Jak na szamana doskonale radził sobie w walce wręcz. W użyciu miecza i sztyletu dorównywał niemal wojownikom. Pozostała broń też była mu znana ale z racji zostania szamanem nie miał okazji do zbyt częstego władania orężem. Obecnie jedynie ćwiczył się we władaniu mieczem i sztyletem, gdyż uważał że nawet szaman musi potrafić się obronić zamiast liczyć tylko na wojów. Szamańskie metody nie zawsze są wystarczająco skuteczne.
*******

To teraz czekam na czepianie się... merytoryczne oczywiście.
 
__________________
ZauraK

Ostatnio edytowane przez ZauraK : 25-10-2009 o 09:07. Powód: 1.bo narzekają :D/ 2. dodanie KP
ZauraK jest offline