No to poszło, mam nadzieję, ze nie porobiłem za wielu błedów.
Zachęcam do opisania reszty nocy samemu (w tym i bójki).
Czas na posty do piątku włącznie.
Sprawa języków: reikspiel to język polski w naszej sesji - można co najwyżej dodawać drobne niemieckie wstawki jak "herr" czy coś w tym stylu.
Język sylvański zaprezentował w mowie Bounty. Jest to jakaś mieszanina polskiego i chorwackiego.
Pozostałe języki też można zastępować odpowiednikami, o ile jakaś postać zna. Tileański - włoskim, bretoński francuskim etc. Trochę fantazji i już.
Ci, którzy używają obcojęzycznych słów proszeni są tylko o słowniczek do posta tutaj w komentarzach, dla postaci, które znają dany język i potrafiłyby zrozumieć co dana osoba gada. Postać Bountego nie jest jedynym Sylvańczykiem, więc pewnie z niektórymi powinna się jakoś dogadać.
Jakby jakieś pytania jeszcze to pytać. Przed wyruszeniem można zakupić jeszcze jakieś dodatkowe wyposażenie oczywiście. Gustavowi przypominam o tym, że płaszcze są na ludzi, więc jego nizioł musi jakoś sobie z tym poradzić.
EDIT:
Dla początkujących, ważna uwaga: Inni BG są nietykalni. Nie można im przypisywać zachowań, kierować ich postaciami ani opisywać jakiś konkretnych działań, które nie zostały opisane w poście MG lub poście właściciela postaci.