[komentarze] Śmierć mówi w naszym imieniu - Strona 4

Sekal · 27-10-2009, 15:25

No to poszło, mam nadzieję, ze nie porobiłem za wielu błedów.
Zachęcam do opisania reszty nocy samemu (w tym i bójki).

Czas na posty do piątku włącznie.

Sprawa języków: reikspiel to język polski w naszej sesji - można co najwyżej dodawać drobne niemieckie wstawki jak "herr" czy coś w tym stylu.
Język sylvański zaprezentował w mowie Bounty. Jest to jakaś mieszanina polskiego i chorwackiego.

Pozostałe języki też można zastępować odpowiednikami, o ile jakaś postać zna. Tileański - włoskim, bretoński francuskim etc. Trochę fantazji i już.

Ci, którzy używają obcojęzycznych słów proszeni są tylko o słowniczek do posta tutaj w komentarzach, dla postaci, które znają dany język i potrafiłyby zrozumieć co dana osoba gada. Postać Bountego nie jest jedynym Sylvańczykiem, więc pewnie z niektórymi powinna się jakoś dogadać.

Jakby jakieś pytania jeszcze to pytać. Przed wyruszeniem można zakupić jeszcze jakieś dodatkowe wyposażenie oczywiście. Gustavowi przypominam o tym, że płaszcze są na ludzi, więc jego nizioł musi jakoś sobie z tym poradzić.

EDIT:
Dla początkujących, ważna uwaga: Inni BG są nietykalni. Nie można im przypisywać zachowań, kierować ich postaciami ani opisywać jakiś konkretnych działań, które nie zostały opisane w poście MG lub poście właściciela postaci.

arm1tage · 27-10-2009, 21:32

W związku z ostatnią uwagą MG: oczywiście, że nie można ingerować w działania innej postaci - podstawowa zasada. Co prawda w moim poście celowo przedstawiłem krótką rozmowę między Ivo a Goranem jako tło podróży: jeśli jednak Bounty ma coś przeciwko (może nie chciał wcale z Ivo gadać) to proszę o info, a natychmiast zrobię w poście stosowne korekty.

Tom Atos · 28-10-2009, 09:33

Rozłożenie elfona na łopatki odbyło się poprzez rzut kością na WW Marco pod nadzorem Sekala.
Zadeklarowałem działanie i rzuciłem 1k100 na kostkarki. Tak to się odbyło.

A teraz mały słowniczek tileańsko – reikspielski :
puttana - kurwa
fill'e bagassa – syn suki
pezzo di merda – kawałek gówna
cretino – to raczej wiadomo, choć Anglicy tłumaczą, jako „idiot”
amico - przyjaciel

Corran · 28-10-2009, 10:27

Sądzę że nawet rzuty nie były potrzebne :P

Tom Atos · 28-10-2009, 10:37

Były, bo Marco był ździebko wczorajszy i mógł nie trafić. :]

Corran · 28-10-2009, 10:40

A tam, kogoś nie przygotowanego to jak cel nieruchomy i z zaskoczenia, więc każdy trafia :P Zresztą nie ważne już i tak trafił :P

Bounty · 28-10-2009, 16:52

Słowniczek co bardziej niezrozumiałych słów języka sylvańskiego dla Sylvańczyków (zachęcam do tworzenia go razem):

glupa žena - głupia baba
Još - Więc, zatem
czlony, ludje - ludzie
nazle - niezłe
Hvala - dziękuję
zrżič - rżnąć, zarzynać
prede roka - przed rokiem
izašłi - poszli, spierdolili
Tamoj, k’dje izašmi, k’ Uchlava - tam gdzie idziemy, do Uchlavy
naivčina - ryj, morda
beli kuń - biały koń
wojvodil - prowadził żołnierzy, dowodził
Lepe - pięknie, ładnie
počem - czemu?
hory - góry
misač, misają - mieszkać, mieszkają

Corran · 28-10-2009, 17:12

Bounty, fajnie klimat itp ale strasznie się to czyta, i w połowie tekst jest nie zrozumiały czy nie mógłbyś pisać mnie w tym języku a tylko dawać wstawki

Sekal · 28-10-2009, 17:41

Nie, nie mógłby. Jego postać nie mówi w Reikspiel dobrze i właśnie takie pisanie trzyma ten klimat.

Lady · 28-10-2009, 18:07

Jejku, ale pędzicie z pisaniem!
Znów wyjdzie, że będę ostatnia. Zwłaszcza, że nie wiem czy uda mi się dziś dokończyć swojego posta.

27-10-2009, 15:25	#31
Sekal Reputacja: 1	No to poszło, mam nadzieję, ze nie porobiłem za wielu błedów. Zachęcam do opisania reszty nocy samemu (w tym i bójki). Czas na posty do piątku włącznie. Sprawa języków: reikspiel to język polski w naszej sesji - można co najwyżej dodawać drobne niemieckie wstawki jak "herr" czy coś w tym stylu. Język sylvański zaprezentował w mowie Bounty. Jest to jakaś mieszanina polskiego i chorwackiego. Pozostałe języki też można zastępować odpowiednikami, o ile jakaś postać zna. Tileański - włoskim, bretoński francuskim etc. Trochę fantazji i już. Ci, którzy używają obcojęzycznych słów proszeni są tylko o słowniczek do posta tutaj w komentarzach, dla postaci, które znają dany język i potrafiłyby zrozumieć co dana osoba gada. Postać Bountego nie jest jedynym Sylvańczykiem, więc pewnie z niektórymi powinna się jakoś dogadać. Jakby jakieś pytania jeszcze to pytać. Przed wyruszeniem można zakupić jeszcze jakieś dodatkowe wyposażenie oczywiście. Gustavowi przypominam o tym, że płaszcze są na ludzi, więc jego nizioł musi jakoś sobie z tym poradzić. EDIT: Dla początkujących, ważna uwaga: Inni BG są nietykalni. Nie można im przypisywać zachowań, kierować ich postaciami ani opisywać jakiś konkretnych działań, które nie zostały opisane w poście MG lub poście właściciela postaci. __________________ If I can't be my own I'd feel better dead Ostatnio edytowane przez Sekal : 27-10-2009 o 20:04.

27-10-2009, 21:32	#32
arm1tage Reputacja: 1	W związku z ostatnią uwagą MG: oczywiście, że nie można ingerować w działania innej postaci - podstawowa zasada. Co prawda w moim poście celowo przedstawiłem krótką rozmowę między Ivo a Goranem jako tło podróży: jeśli jednak Bounty ma coś przeciwko (może nie chciał wcale z Ivo gadać) to proszę o info, a natychmiast zrobię w poście stosowne korekty. __________________ MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach." Gracz: "Przeszukuję. "

28-10-2009, 10:27	#34
Corran Reputacja: 1	Sądzę że nawet rzuty nie były potrzebne :P __________________ Dyplomata to ktoś, kto mówi ci abyś poszedł do diabła, a ty cieszysz się na podróż...

28-10-2009, 10:40	#36
Corran Reputacja: 1	A tam, kogoś nie przygotowanego to jak cel nieruchomy i z zaskoczenia, więc każdy trafia :P Zresztą nie ważne już i tak trafił :P __________________ Dyplomata to ktoś, kto mówi ci abyś poszedł do diabła, a ty cieszysz się na podróż...

28-10-2009, 16:52	#37
Bounty Reputacja: 1	Słowniczek co bardziej niezrozumiałych słów języka sylvańskiego dla Sylvańczyków (zachęcam do tworzenia go razem): glupa žena - głupia baba Još - Więc, zatem czlony, ludje - ludzie nazle - niezłe Hvala - dziękuję zrżič - rżnąć, zarzynać prede roka - przed rokiem izašłi - poszli, spierdolili Tamoj, k’dje izašmi, k’ Uchlava - tam gdzie idziemy, do Uchlavy naivčina - ryj, morda beli kuń - biały koń wojvodil - prowadził żołnierzy, dowodził Lepe - pięknie, ładnie počem - czemu? hory - góry misač, misają - mieszkać, mieszkają Ostatnio edytowane przez Bounty : 10-11-2009 o 19:22.

28-10-2009, 09:33	#33
Tom Atos Reputacja: 1	Rozłożenie elfona na łopatki odbyło się poprzez rzut kością na WW Marco pod nadzorem Sekala. Zadeklarowałem działanie i rzuciłem 1k100 na kostkarki. Tak to się odbyło. A teraz mały słowniczek tileańsko – reikspielski : puttana - kurwa fill'e bagassa – syn suki pezzo di merda – kawałek gówna cretino – to raczej wiadomo, choć Anglicy tłumaczą, jako „idiot” amico - przyjaciel

28-10-2009, 10:37	#35
Tom Atos Reputacja: 1	Były, bo Marco był ździebko wczorajszy i mógł nie trafić. :]

28-10-2009, 17:12	#38
Corran Reputacja: 1	Bounty, fajnie klimat itp ale strasznie się to czyta, i w połowie tekst jest nie zrozumiały czy nie mógłbyś pisać mnie w tym języku a tylko dawać wstawki __________________ Dyplomata to ktoś, kto mówi ci abyś poszedł do diabła, a ty cieszysz się na podróż...

28-10-2009, 17:41	#39
Sekal Reputacja: 1	Nie, nie mógłby. Jego postać nie mówi w Reikspiel dobrze i właśnie takie pisanie trzyma ten klimat. __________________ If I can't be my own I'd feel better dead

28-10-2009, 18:07	#40
Lady Reputacja: 1	Jejku, ale pędzicie z pisaniem! Znów wyjdzie, że będę ostatnia. Zwłaszcza, że nie wiem czy uda mi się dziś dokończyć swojego posta.