Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-10-2009, 16:16   #23
Ra6nar
 
Ra6nar's Avatar
 
Reputacja: 1 Ra6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znanyRa6nar wkrótce będzie znany
Witojcie!
Zacznę, że nie chcę wychodzić na ciskającą się świnię ani przemądrzalca ale pragnę zaznaczyć, że jeżeli zamierzacie na sesjach w języku angielskim korzystać z translatorów to to naprawdę będzie krew i pożoga...Jako student III roku filologii zdążyłem rozwiać wszelkie wątpliwości co do tego, że wcześniej tak naprawdę nie znałem języka mimo, iż byłem w stanie się dogadać z ludźmi zza granicy po angielsku. To czego się tutaj nauczyłem, rzeczy, które zdawały się tak oczywiste a były po prostu błędne, nauczyły mnie tego, że żeby pisać coś (w sensie tworzyć) w obcym języku należy go znać na tyle by móc to robić w pełni swobodnie. Zajęło mi to łącznie osiem lat, z czego trzy najowocniejsze lata na uczelni. Moim skromnym zdaniem (ale tylko moim) translatory to jest żenada, powie Wam to większość nauczycieli (ale takich prawdziwych, rzadko kiedy występujących w gimnazjach lub liceach) języka.
Sesja taka to świetny pomysł, ale na litość boską, bez translatorów. Chcecie pisać w klimatach średniowiecza? Musicie używać odpowiednio stylizowanego języka, choćby wstawki ze staroangielskiego mile widziane, a takiego czegoś uwierzcie mi, w translatorze nie znajdziecie.
Pozdrawiam.
 
Ra6nar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem