Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-11-2009, 15:37   #1
BoYos
 
Reputacja: 1 BoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputacjęBoYos ma wspaniałą reputację
[Warcraft] Nadciąga burza...

***Stormwind***


Stormwind. Miasto ludzi. Stolica Przymierza , które zawarli ze sobą obrońcy świata Azeroth. Byli to : Gnomowie , Krasnale , Ludzie , Nocne Elfy. Po 5 latach zmagań z drugim , wrogim sojuszem zwanym Hordą , Przymierze zyskało nowych sojuszników. Byli to Dranei.



Ci kozo-podobni przybysze wyróżniali się nie tylko siłą i wyglądem ale także bystrością umysłu. Przymierze dążyło do zawarcia pokoju , lecz Horda cały czas odmawiała. Krew lała się strumieniami. Mężczyźni ginęli na frontach. Wielcy bohaterowie polegali na wojnach.

Kto teraz bedzie nas bronił? - Pytali mieszkańcy.



Minęło od tamtych czasów 15 lat...
15 lat wystarczyło by Horda zamieszkająca kontynent Kalimdor znów zamierzała przeprowadzić atak na Wschodnie Królestwa. Stolica krasnali - Ironforge zaczynała produkować coraz więcej broni. W Stormwind do szkolenia brano również kobiety. Gnomowie zamieszkujący głównie w Ironforge - mistrzowie inżynierii również chcieli pomóc. Maszyny które dostarczały nie raz decydowały o zwycięstwie nad przeciwnikami.

Jednakże...

Orgrimmar - stolica hordy.

Wielki ork z wielkim toporem siedział na tronie. Topór oparty o jego siedzenie , oparty z głową na ręku. Oczy jego świadczyły o starości wieku. Przeżył więcej niż jakikolwiek wojownik. To on pierwszy założył sojusz z ludzmi.
- Wodzu .
Przed nim piękna młoda elfka trzymająca zwój papieru.
- Hm?
Thrall podniósł głowę i spojrzał na dziewczynę.
- Elfowie z Silvermoon zgłaszają zakończenie produkcję magicznych mieczy. Umagicznianie przedmiotów też idzie pełną parą.
- Rozumiem. Co ich podkusiło...
- Thrallu
Wszedł na salę tronową goblin.
- Wybiliśmy wszystkich z Przymierza. Teraz Booty Bay i Gadgezdan są czysto teretoriami Hordy.
- Dziekuję Ci niezmiernie. - odparł Ork.

Przygotowania po obu stronach szły błyskawicznie.

Bębny wojny uderzą...jeszcze raz.


***
Karczma. Miejsce spotkania.

Wszyscy siedzieli przy okrągłym stole. Byli to : Łowca , Łamacz Czarów , Łotrzyczka , Kapłanka oraz Wojownik. Nagle drzwi otworzyły się pod wpływem mocnego kopniaka. Do sali weszła kobieta.



Przez pierwsze pare sekund obejrzała całe towarzystwo. Położyła dłoń na klindze miecza.
- A więc ja jestem Vanessa Rightheart i zostałam waszym dowódcą w tej wyprawie. Rozumiem , że jesteście wszyscy gotowi. Za 5 min odjazd z stolicy. Wio wszyscy.
To powiedziawszy zawinęła swój płaszcz i wyszła przed karczme. Stało tam 6 koni.

Niebawem wyprawa się zacznie...

[media]http://www.youtube.com/watch?v=wqvHd2xdcFA[/media]
 

Ostatnio edytowane przez BoYos : 02-11-2009 o 22:00.
BoYos jest offline