Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-11-2009, 12:57   #29
Marrrt
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
Jasne, że poczekamy Nigdzie nam się nie spieszy. Żadne choróbsko przy obecnym stężeniu antybiotyków nie zwojuje świata w rok.

Jednak chętnie się założę z Tobą, czy w kwietniu przyszłego roku faktycznie będzie coś nowego, a ah1n1 będzie już passe Bo moim zdaniem nie dość, że nie będzie, to skuteczność dojdzie spokojnie do parunastu tysięcy i wcale nie będzie spadać. Najprawdopodobniej ustabilizuje się i w USA będzie rocznie umierać 40 tys, a nie 20. To faktycznie nic w porównaniu ze straszliwymi wypadkami lotniczymi (które mają się jeszcze mniej do pandemii niż głód).

No ale na wypadki lotnicze i głód są dwie super skuteczne szczepionki - jeść i nie latać. Zawsze działają mimo iż nie zawsze jest możliwość stosowania. A na wirusa może się okazać w końcu, że nie ma żadnej szczepionki (bo też nie sądzę, by chińskie cudo działało).

I media to naprawdę marne źródło wiedzy o grypie. Odradzam.

A że na tragediach ludzie chcą zarabiać... Nie widzę w tym nic dziwnego - od zawsze tak było. I to bez względu na to czy to głód, czy wojna, czy zaraza. Nikt z samego współczucia palcem nawet nie kiwnie. Tak samo brutalne i tak samo prawdziwe.

EDIT: Od razu mówię, że nie mam z tym bannerem na górze nic wspólnego i odradzam bezsensowne zabezpieczanie się chińskimi maseczkami równie mocno co teorie spiskowe
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin

Ostatnio edytowane przez Marrrt : 03-11-2009 o 13:11.
Marrrt jest offline