Sumienie zaśmiało się z pokusy i szepneło Walrynowi:
,, Chcesz by takie,,coś,, Cię obrażało? Widzisz do czego prowadzą takie głupie gierki. Lepiej mnie posłuchaj bo możesz zle skończyć postępując według głupich rad pokusy.,,
Sumienie się zamyśliło i odrzekło spokojnie:,,Hmm, myślę że powinieneś jakoś pocieszyć tą dziewczynę. I powiedz jej swoje prawdziwe imię i nie kłam, trzeba ufać towarzyszom,,
Sumienie miało już odpocząć gdy dorzuciło,, I nie wykorzystuj towarzyszy... Powinieneś ale uważać na nich. W takich czasach łatwo o cios w plecy. Wierzę że postąpisz uczciwie.,, |