Cytat:
Napisał Radagast - mafia też głosuje kto jest winny
- głosowanie jest jawne |
Głosowanie nie jest jawne, więc mafia ustala między sobą kogo odstrzela i nie sieje zamętu głosując jeszcze raz kto jest winny.
Cytat:
- jeśli będzie więcej niż 10 osób, to chyba warto by zwiększyć liczbę mafiozów
|
Oczywiście, ale nie zanosi się na to by było więcej chętnych
Cytat:
- kontaktowanie się na boku jest moim zdaniem całkowicie na miejscu. Skoro mafia może się naradzać, to praworządni też powinni. A że tak na prawdę do końca nie wiesz, czy ten z kim rozmawiasz jest tym, za kogo się podaje, to inna sprawa.
|
Podczas gry oczywiście tak. Ale co jeśli osoby dogadają się jeszcze w czasie rekrutacji i umówią kto kim będzie grał? (Pozwoliłam też wziąć udział zadeklarowanym jednoznacznie na dobrą i złą stronę.)
Cytat:
- podejrzanych jest tylko 7 osób (zakładając 10 graczy), bo szeryf, burmistrz i barman są jawni. Jeżeli się dobrze dogadają przed grą są w stanie namierzyć mafię w ciągu 3 dni. No chyba, że zostaje reguła, że Ci dobrzy się nie naradzają, ale wydaje mi się naciągana.
|
Kierowałam się zasadą o nienaradzaniu się, dlatego dałam im te trzy dniu, żeby od razu nie odpadli. Teraz zaczełam się zastanawiać czy może nie pozwolić Burmistrzowi i Szeryfowi bycie skorumpowanym?
Cytat:
PS. Ja nie jestem z Gliwic, jeśli ma to jakieś znaczenie |
Absolutnie żadnego
Cytat:
jeśli zabiła mafia, to ona wie kogo, a jeśli miasto, to wiedzą wszyscy
|
Tak właśnie zakładałam.
Z jakiegoś powodu nazwałam tę rekrutację eksperymentem
Grywałam w Mafię na różnych już zasadach, ale to, że chciałabym to rozegrać "tekstowo" zupełnie zmienia postać rzeczy, i to co swietnie działało przy stole ze świeczkami, nie musi się tutaj sprawdzić. Dlatego chętnie przyjmę każdą sugestię, przedyskutujemy przed rozpoczeciem gry zasady i z pewnością zanjdziemy consensus, który umożliwi dobrą zabawę.