Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-11-2009, 20:33   #16
JohnyTRS
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Wysoki, z ciemnymi włosami, niebieskooki najemnik dziwnie kontrastował z władcą zbrojowni. On chyba walczył już w Korei w latach pięćdziesiątych pomyślał.

Paweł od razu przeszedł do rzeczy.

- dla mnie celownik kolimatorowy, jakiś lepszej firmy, do tego tłumik do Beretty, kaliber 9mm, a także tłumik do karabiny, kaliber 7,62.

Staruszek, nie czekając aż inni też złożą zamówienia, ruszył w głąb pomieszczenia. Z regału na lewo wziął jedno pudełeczko, a po następne dwie rzeczy zbrojmistrz musiał iść prawie na koniec pomieszczenia. Gdy wrócił, położył pudełka na blacie pod ścianą.

- Macie tu może jeszcze strzelnicę? - zapytał najemnik.
Staruszek pokiwał głową:
- Na parterze, patrząc od strony głównego wejścia drugi korytarz na prawo.
- W takim razie poproszę jeszcze no... 40 nabojów .308 Winchester ( 7,62 na 51mm NATO). Zbrojmistrz jeszcze raz pokiwał głową i przyniósł paczkę amunicji.

- Do widzenia - rzucił, i zaczął schodzić na parter. Potem skręt w lewo, następnie w drugi korytarz. Był długi i wąski. W połowie jego długości usłyszał mocno przytłumione strzały. Gdy wszedł do przedsionka strzelnicy, przez prawie dźwiękoszczelną szybę zabaczył długie na około 200 metrów pomieszczenie ze ścianami pokrytymi materiałem dźwiękochłonnym. W tej chwili na strzelnicy było oprócz Pawła tylko dwóch ludzi: Kierownik strzelnicy, siedzący przy biurku w przedsionku i strażnik Budynku, który trenował strzelanie z MP5. Kierownik nie odrywając nosa znad papierów zwrócił się do gościa:
- Patrick już kończy - machnął ręką w stronę strażnika - I za chwilę ty wejdziesz. NIe interesuje mnie twoje nazwisko, po widzę, że nie jesteś na stałym pracownikiem Szturmexu. Z czego będziesz strzelał?
- Stoner SR-25 - odpowiedział krótko najemnik - z tłumikiem.

Kierownik kiwnął głową.

Paweł w tym czasie otworzył torbę, wyjął karabin, otworzył plecak i wyciągnął dwójnóg. Po chwili Karabin, dwójnóg, tłumik i kolimator tworzyły jedność. Ustawił "na oko" celownik i wsadził magazynek. Ustawił bezpiecznik na ogień pojedyńczy i oddał strzał. Zbyt w górę i w lewo. Za pomocą monety skorygował kolimator i oddał strzał. To jeszcze nie jest to...

Paweł wystrzelił prawie cały magazynek, zanim udało mu się skorygować celność karabinu z kolimatorem. Pozbierał łuski, wrzucił je do pojemnika wskazanego przez kierownika i rozmontował karabin.

Tłumik działał bez zarzutu, tłumiąc dźwięki wystrzeliwanego naboju.


Po wizycie na strzelnicy ponownie udał się do sali, w której dowiedział się o celu misji. Wsizgnął się do pomieszczenia, usiadł na krześle i zapytał wprost, z lekką ironią faceta w garniturze:

- I co, macie już te zdjęcia satelitarne?

Otworzył paczkę nabojów od zbrojmistrza i zaczął ładować wystrzelony magazynek.
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.
JohnyTRS jest offline