Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-11-2009, 22:53   #7
Morfidiusz
 
Morfidiusz's Avatar
 
Reputacja: 1 Morfidiusz jest godny podziwuMorfidiusz jest godny podziwuMorfidiusz jest godny podziwuMorfidiusz jest godny podziwuMorfidiusz jest godny podziwuMorfidiusz jest godny podziwuMorfidiusz jest godny podziwuMorfidiusz jest godny podziwuMorfidiusz jest godny podziwuMorfidiusz jest godny podziwuMorfidiusz jest godny podziwu
Poproszony o prezentacje tak fundamentalnych i pewnie ogólnie znanych terminów przez chyba wszystkich uczestników biesiady, Konstantin utkwił wzrok w Vautrinie. Mężczyzna kontynuował wypowiedź reasumując prezentowane deklaracje i czekając na dalsze propozycję, wokół czego powinna krążyć opowieść oraz gdzie i kiedy umiejscowicie jej akcję.

Nim gospodarz zebrał się do wyjścia, artysta powiódł wzrokiem po twarzach obecnych i utkwiwszy spojrzenie na licu znudzonego Jaspera, podjął swą przemowę. Po twarzy pisarza przemknął wyraz bezczelnej zuchwałości, dając pyszałkowatemu bardowi do zrozumienia, iż w mniemaniu mówcy oraz woli Vautrina, ku niemu potrzeba prologu jest skierowana.

- Jak pewnie większość zebranych dobrze postrzega, czym są wymienione do prezentacji gatunki, to ku odświeżeniu tej wiedzy tym, którym owa mądrość ulotną być mogła – po krótkiej przerwie, trwającej nie dłużej jak zaczerpnięcie powietrza, Konstantin oderwał wzrok od bardowego lica i z lekkim uśmiechem, towarzyszącym niemal przez cały wieczór artyście, kontynuował wprowadzenie ku literaturze – w słowach kilku prezentacji zaszczyt sobie poczynię. Nie można mówić o eposie pierwej, czym jest epika się nie dowiedziawszy.

Wśród trzech głównym rodzajów literackich najbardziej znanym i ku nam zamierzonym jest gatunek epicki. Ukształtowała się on z ustnych sag, podań, legend i mitów mówiących o przeszłości. Gatunek ten obejmuje utwory, w których narrator opowiada o świecie przedstawionym, a jego relacja, zwana narracją, mieści w sobie opowiadanie o zdarzeniach (w układzie zwanym fabułą) i wszelkiego rodzaju opisy (począwszy od czasu akcji, jej miejsca, bohaterów, zdarzeń, opisów świata fizycznego etc.).
Oprócz narratora w epice wypowiadają się również postacie używając ku temu dialogu.
Między światem przedstawionym a narratorem zachodzą określone stosunki, narrator jest albo niewidoczny, albo uwidacznia swoje stanowisko, lub traktuje fabułę jako pretekst do własnych przemyśleń i wypowiedzi( o co właśnie nam chodzi).
W dziejach literatury rozwinęło się wiele gatunków epickich, wśród których występują opowiadania, baśnie, legendy, bajki, czy powieści oraz będący meritum epos.

Eposem natomiast, nazwać możemy opowieści, tworzone poetycko lub prozą, ukazujące dzieje życia legendarnych bohaterów, czy takich, którzy nimi niebawem stać się mają, na tle wydarzeń przełomowych dla narodu; są też opowieściami o prapoczątkach narodów i ras, a także kultów religijnych. Często opowiadają nie tylko o postaciach ludzkich, ale też boskich, czy magicznych.
Prostszą, krótszą odmianą eposu jest poemat epicki, gorąco przeze mnie polecany. Zazwyczaj głównym wątkiem przewodnim eposu, czy poematu epickiego jest historia jednego rodu panującego, czy dzieje życia jednego, niezwykłego, heroicznego bohatera (takiego jak Gotrek, czy Ferredar), ale może on też przedstawiać opowieść o całym ludzie, o jego początkach, czy także mówiącym o jego bogach i przodkach. Dawne eposy i poematy epickie przeznaczone były do recytowania i śpiewu, często zawierały elementy rytualne i były używane w celach religijnych, stanowiły też często zapis religii i mitologii danego ludu, jego wartości moralnych, obyczajowości i najstarszego języka.

A co tyczy się ballady, to jest ona wierszowaną opowieścią, łącząca w sobie cechy wszystkich gatunków literackich, a przede wszystkim pieśni epicko-lirycznej, której tematem są niezwykłe wydarzenia. Jej nazwa pochodzi od tileańskiego ballare (tańczyć), co wskazuje na tileańskie początki. Ballada zachowuje zwykle budowę stroficzną, opowiada o niezwykłych legendarnych lub historycznych wydarzeniach. Fabuła ballady charakteryzuje się szkicowością, zawiera momenty tajemnicze i zagadkowe, skupiona jest wokół jednego wyraziście zarysowanego wydarzenia. Występują tu liczna stylistyka, czyli stałe epitety, porównania i refreny. Romantyczna ballada nawiązuje do ludowych pieśni, a jej forma wyróżnia się śpiewnością wiersza, nastrojowością, tajemniczością niejasno zarysowanych zdarzeń z interwencją złowrogich sił nadzmysłowych. Uwydatnieniu sensacyjności sprzyja konstrukcja narratora zdziwionego przedstawianym światem.

Myślę, iż dostatecznie wyklarowałem omawiane zagadnienia. A każdy z obecnych rację mi przyzna, że kierunkowanie ku eposowi, czy poematowi epickiemu najrozważniejszym posunięciem będzie. Ku monumentom gatunku tego skupić zamiary koła naszego chciałem i po temu projekt postaci w duecie złączonych, nad których losem we wspólnym gronie radzić byśmy mogli. Jak wiadomo różne talenty cechują nas wszystkich, również doświadczeniem i wejrzeniem na świat od siebie odbiegamy. Duet, którego iskrą życia byłaby kreatywność każdego z nas, będący po stokroć dopracowanymi bohaterami otwartymi na potrzeby społeczne, śmiało wybiegających ponad przeciętność, których historia poruszałaby serca obywateli naszego Imperium.

Jednak po prezentacji ostatniego biesiadnika, dla którego najważniejszym elementem opowieści jest zdrada, nie wiem już, czy tak dojrzały pomysł może zaistnieć.
Nie wydaję mi się również, iż taki absurd jak planowanie zamachu na Cesarza, ma jakąkolwiek rację bytu, co gorsza, sama taka myśl jest głupotą. Naszym celem jest tworzenie opowieści ku pokrzepieniu serc, której odbiorcą będzie całe imperialne społeczeństwo, a nie garstka zapijaczonych maruderów – mówiąc to Konstantin wbił wzrok w Jaspera – Naszym zadaniem jest danie nadziei, a nie degradowanie społeczne. Sam pomysł zamachu na Cesarza doprowadziłby społeczeństwo do……..zresztą co ja tu będę bajdurzyć…..sam wiesz najlepiej w końcu jesteś ”najbardziej utalentowanym ze zgromadzonych” Jasperze. – w aroganckim tonie spuentował Hoening.

Mam jeszcze jedną wizje, również osadzoną w epickiej opowieści, której głównym wątkiem było by poszukiwanie przez grupę normalnych, niczym niewyróżniających się istot, mitycznego oręża. Oręża, które według legendarnych wierzeń, zbawić miało ludzkość przed napływającą falą ciemności. Można odnieść się do pewnej prastarej legendy o mitycznej broni pochodzącej jeszcze z czasów pradawnych slanów – gwiezdnej włóczni. Mniemam, że intrygująca historia owego oręża zasłyszana przez Was była??
 
__________________
"Nasza jest ziemia uwiązana milczeniem; nasz jest czas, gdy prawda pozostaje niewypowiedziana."
Morfidiusz jest offline