Wątek: Zakonna Krew
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-11-2009, 18:16   #127
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Hasvid wziął podaną mu przez wojownika kiełbasę i ugryzł spory kęs. Była bardzo smaczna, podsuszona i uwędzona.
- Niezła – stwierdził z pełnymi ustami i w geście uznania wzniósł trzymany kawałek w górę. – A co tam popijacie?

Zaglądnął do dzbanka. Wewnątrz znajdowała się biała ciecz. „Ech. A już myślałem, że to coś mocniejszego” – pomyślał. Jednak wziął naczynie i upił spory łyk. Otarł usta rękawem i spomiędzy zębów wygrzebał kawałek jelita, w które upchana była kiełbasa.

- Ten zbój mówi, że do Grodu, znaczy się pobliskiego miasta, zjeżdżają się wojownicy i szykuje się wyprawa na elfy. A co do tych przeklętych skurwieli, to ponoć widziano jakiś parę dni drogi stąd. W lesie na zachodzie. Ja bym do tego miasta pojechał, coś więcej się dowiedzieć. Ale najpierw trzeba uczcić zwycięstwo. Co myślicie?
 
xeper jest offline