Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-11-2009, 23:47   #11
Famir
 
Famir's Avatar
 
Reputacja: 1 Famir nie jest za bardzo znanyFamir nie jest za bardzo znanyFamir nie jest za bardzo znanyFamir nie jest za bardzo znanyFamir nie jest za bardzo znanyFamir nie jest za bardzo znany
Półelf na gest przeprosin tylko uśmiechnął się i również skinął głową. Po czym jak gdyby nigdy nic zaczął klaskać w dłonie zupełnie jakby coś właśnie zaaprobował.
-Muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony. Mimo mojego zachowania poza paroma utarczkami słownymi obeszło się bez większych zwad. Proszę wybaczyć moje wcześniejsze zachowanie, ale musiałem się upewnić co do natury osobowości tutaj zebranych.
Rozłożył w powietrzy ręce wskazując na pozostałą czwórkę.
-Nie wątpię w niczyje zdolności, ale jeśli byłby w tej sali ktoś kto dałby się sprowokować takiemu zachowaniu rzekłbym, że nie jest godny powierzonemu mu stanowiska. Chciałem was sprawdzić i dlatego podsunąłem tą małą prowokację. Ku mojemu zadowoleniu jednak wszyscy wstrzymali emocje na wodzy. W czasie podróży spotkałem wielu potężnych magów, którzy za takie właśnie słowa mogliby zabić bez zastanowienia w imię ślepej dumy. Cieszę się jednak, że nikt z tutaj zebranych nie zalicza się do takiej grupy osób.
Tatuaże na ciele półelfa zaczęły mienić się raz to fioletową, raz to czerwoną i raz to zieloną energią tworząc cienką aurę many obiegające ciało. Wyładowanie energii znikło równie szybko jak się pojawiło. Zdawało się też, że tatuaże na ciele maga zmieniły lekko położenie choć to mogło być oczywiście złudzenie.
-Pozostawiając jednak ten niemiły jednakże konieczny początek w przeszłości i wracając do spraw bieżących... Jak się sprawy mają w Dharmyth? Minęły dwa lata odkąd opuściłem krainę wulkanów. Czy sytuacja tam bardzo zmieniła się od tamtego czasu?
 
Famir jest offline