Cytat:
Napisał behemot @ Efcia - a co to za paradygmat że każdemu po równo? Imho dość ciekawie może wyjść sesja gdzie pula kropek jest różna. Pod warunkiem że gracze są w miarę dojrzali i cenią zabawę nie tylko swoją ale i kumpli (nie Dominują słabszych postaci i nie dominują gry). |
Mój własny, prywatny, od lat stosowany z premedytacją i sukcesem.
Owszem, czasem zastanawiam się czy nie przyznać dodatkowych punkcików, gdy postać szczególnie przypadnie mi do gustu, ale tylko czasem.
I wcale nie uważam, że trzeba kogokolwiek zachęcać. Sama poznała sporo systemów właśnie przeczytawszy podręcznik. Dostawałam w swoje łapki i czytałam. Czasem trwało to zanim dotarł do mnie podręcznik, bo jak powszechnie wiadomo podręczniki w formie papierowej mają dziwny zwyczaj zmieniania właścicieli.
A do ich przeczytania zachęcała mnie zwykle tylko krótka wzmianka o klimacie w jakim jest utrzymany dany system.
Cytat:
Napisał behemot Też nigdy nie miałem wrażenia by znajomość dogłębna podręcznika jest potrzebna by grać* (prowadzić też ) w danym systemie, właściwie to czasem nawet przeszkadza w dobrej zabawie. |
Nie twierdzę, że trzeba znać dogłębnie. Ale miejmy jakiś szacunek dla siebie i innych. Granie w system, który zna się tylko ze słyszenia, zakrawa, w najlepszym przypadku, na brak kultury osobistej.
Cytat:
Napisał Komtur Efcia nie przystoi fance WoD-a takie munchkinowskie podejście. |
A tego przytyku nie rozumiem.