Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-03-2006, 22:40   #126
Dorn
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
- owszem, to chciałem powiedzieć, jednak nie zaszkodzi całej sytuacji obserwować, ze znacznej odległości, pod osłoną tamtych drzew.

Wskazuje palcem niewielki zagajnik.

- zmieścimy się tam wszyscy, a przynajmniej będziemy wiedzieli, czy wszedł, czy też go wprowadzili
- uważam, że to najsensowniejsze wyjście, pytając każdego kolejnego przechodnia, czy wszystkich w koło, może się okazać, że zrobiliśmy sobie niezłą reklamę i ktoś może się nami "zainteresować", proponuje by Tolberti poszedł sam i spróbował dostać się do środka, jego propozycja jest najsensowniejszym wyjściem i uważam, że nie należy tego planu zmieniać, a wy, drodzy towarzysze ??