Bleee...Śmierdzicie na kilometr- zwróciłam się do panów degustatorów.Uważaj bo jeszcze oberwiesz z tego stalowego biustu!! -krzyknęła do Edzia. Nie widzę powodu dla którego miały byśmy dalej błądzić po tym lesie. Wracajmy do domu.- powiedziałam do Adery. Trochę szkoda, że nie mogłam poznać tego całego...jak to mu było....yyy... w każdym bądź razie pracodawcy Torkina, który był elfem.
__________________ Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia. |