|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
09-03-2006, 08:53 | #61 |
Reputacja: 1 | Z lasu wyszło około dziesięciu degustatorów w strojach służbowych. Jeden zwija się z bólu trzymając się za wątrobę. - Szczęścia zdrowia pomyślności z okazji nowego roku! - rzekł człek wyglądający na najbardziej zalanego. - Franek, sylwester był pół roku temu! - rzekł mniej pijany. -Taaaa? A ja myślałem, że własnie ze sylwestra wracamy. Lachony, nie wiecie którędy do Wesołej Doliny? -Franek to nie lachony. Jakaś baba ze stalowym biustem, rudzielec i krasnolud-glebożer. Zostawmy ich.- rzekł mniej pijany. -Czekaj Edziu, może wiedzą.- powiedział Franek - To wiecie czy nie?
__________________ "Mijanie się z celem mija się z celem" galopujące_widły |
13-03-2006, 15:08 | #62 |
Reputacja: 1 | No to już się zapytaliśmy o droge. Może nie wiedzą.odpowiadam złośliwie. Mam już dosyć tego lasu, głupiego glebożera, wszystkich degustatorów świata i całej tej wyprawy. Trzeba było zostać w domu. To co"babo ze stalowym biustem"? Porzucisz glebożera i wracasz z rudzielcem do domu czy bawimy się dalej? |
14-03-2006, 21:25 | #63 |
Reputacja: 1 | Bleee...Śmierdzicie na kilometr- zwróciłam się do panów degustatorów.Uważaj bo jeszcze oberwiesz z tego stalowego biustu!! -krzyknęła do Edzia. Nie widzę powodu dla którego miały byśmy dalej błądzić po tym lesie. Wracajmy do domu.- powiedziałam do Adery. Trochę szkoda, że nie mogłam poznać tego całego...jak to mu było....yyy... w każdym bądź razie pracodawcy Torkina, który był elfem.
__________________ Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia. |
31-03-2006, 18:00 | #64 |
Reputacja: 1 | -Nie możecie mnie tu zostawić!!!- krzyknął Torkin. - Czy jesteście, ąż tak bezduszne, żeby zostawić mnie na pastwę pijaków? -O wypraszamy sobie.-rzekł Edzio.-Jesteśmu kuldy...kullu...kulturalnymi degustatorami! -To wiecie czy nie wiecie, a może nie powiecie?- powiedział Franek. -Dajżeszty im spokój.-wtrącił się młody degustator.-Nie widzisz, że nas nie lubią? Za mało wypiliśmy! -Eee tam!- skwitował Mietek. -To wiecie czy nie wiecie, bo tracę cierpliwość! P.S. Sorry, że mnie tak długo nie było, ale zaczęło się od tego, że zainstalowałem XP-ka a poźniej to już była masakra. Komp w serwisie. Wirusy. Ale już jestem i jeśli starczy wam chęci możemy grać dalej.
__________________ "Mijanie się z celem mija się z celem" galopujące_widły |
05-04-2006, 15:21 | #65 |
Reputacja: 1 | Nie wiemy. Zlitowałam się nad degustatorami. Sami też się chcieliśmy zapytać o drogę. A ty podnieś się z tej ziemi, przestań się mazać, obetnij brodę i powiedz wszystko, o twoim pracodawcy i miejscu w którym mieszka. To z kolei było do Torkina. I znów zwracajac się do degustatorów pytam A może wiecie w którym kierunku można dojść do jakiejkolwiek wioski. Ktoś powinien się nimi wszystkimi zająć, bo sami sobie nie poradzą. |
09-04-2006, 14:51 | #66 |
Reputacja: 1 | Jeśli chodzi o mnie to mogłabym Cię zostawić na pastwę tych pijaków, chciałam powiedzieć degustatorów. Nie mam ochoty tu dalej siedzieć, więc lepiej weź się w garść i ruszajmy...yyy...no tak nie znasz drogi.. -powiedziała do Torkin`a. Może pójdziemy za tymi panami-wskazałam ręką na degustatorów- A przy odrobinie szczęścia dojedziemy do jakiego miasta.- dodałam po chwili, czekając na zdanie Adery na ten temat.
__________________ Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia. |
13-04-2006, 15:51 | #67 |
Reputacja: 1 | -Eee...A dokąd idźiecie?- spytał Mietek -Bo jeśli w wiosce, do której zmierzacie jest karczma to pewnie wiemy gdzie ona jest i możemy iść tam razem z wami. Nie, Franek? -Yyy...no musi tak.-powiedział zmieszany Franek -Musi to na rusi, a na Ukrainie jak po dobrym winie. To takie nasze degustatorskie przysłowie. To dokąd zmierzacie?
__________________ "Mijanie się z celem mija się z celem" galopujące_widły |
13-04-2006, 21:11 | #68 |
Reputacja: 1 | No, więc wiecie gdzie jest...ekchem...-chciałam spytać degustatorów o miasto do którego zmierzamy, lecz...Nie wiem dokąd idziemy! Torkin na pewno wiesz jak nazywa się miejsce do którego mieliśmy dotrzeć. - powiedziałam mając nadzieję, że głupi krasnolud nie okaże się aż tak głupim i wreszcie na coś się przyda.
__________________ Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia. |
22-04-2006, 09:25 | #69 |
Reputacja: 1 | -Eee... no wiem! Idziemy do wioski zwiącej się Oworipmaw. Wiecie gdzie to? Degustatorzy zrobili przerazone miny i zaczęli się trząść. -Czy wiemy? Dzień drogi na północ! - krzyknął Mietek po czym niespodziewanie szybko degustatorzy oddalili się w las, wpadając po drodze na kilka drzew.
__________________ "Mijanie się z celem mija się z celem" galopujące_widły |
22-04-2006, 19:27 | #70 |
Reputacja: 1 | -Tak.. I pewnie to tylko przez przypadek tak nagle wytrzeźwieli i przypomnieli sobie, że się śpieszą-Mówię półgłosem. -No to ruszamy na północ, zaczyna mnie to coraz bardziej intrygować. Na pewno nie będzie to nudne, cokolwiek się stanie. - Określam kierunek i szybkim krokiem podążam w stronę przygody. Mają chwilę do namysłu, jeśli chcą iść ze mną, to mnie dogonią jeśli nie to będę sobie radziła sama. |
| |