Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-12-2009, 14:56   #33
Lynx
 
Lynx's Avatar
 
Reputacja: 1 Lynx wkrótce będzie znanyLynx wkrótce będzie znanyLynx wkrótce będzie znanyLynx wkrótce będzie znanyLynx wkrótce będzie znanyLynx wkrótce będzie znanyLynx wkrótce będzie znanyLynx wkrótce będzie znanyLynx wkrótce będzie znanyLynx wkrótce będzie znanyLynx wkrótce będzie znany
Amberlen spotkała się z towarzyszami jej wyprawy wczesnym popołudniem przy bramach miejskich po czym wspólnie wyruszyli traktem na północ w kierunku twierdzy. Zamienili ze sobą tylko kilka zdań co z jednej strony było jej na rękę bo przecież nie szukała tu kolegów tylko pracowała, ale z drugiej strony wydawało jej się że przydało by się wiedzieć coś o ich umiejętnościach, taka wiedza na pewno nie zaszkodziła by w razie jakiejkolwiek potyczki. Zastanawiała się czy są chociaż w połowie tak dobrzy na jakich wyglądają i czy będzie mogła na nich liczyć gdy będą musieli rozprawić się z koboldami. Po kilkunastu minutach wspólnej, dość szybkiej podróży którą Amberlen spędziła głównie na rozmyślaniu i rozglądaniu się po okolicy dotarli do jakiegoś złomowiska skalnego które musieli ominąć. Nikt nie zwrócił na to szczególnej uwagi po prostu szli przed siebie gdy nagle zza skał zaczęły wychodzić w ich kierunku koboldy które po kilku krokach rzuciły w nich włóczniami. Amberlen spróbowała odskoczyła z miejsca w które zmierzała włócznia niestety jej reakcja była trochę za wolna więc włócznia i tak ją ugodziła a w dodatku przy lądowaniu poślizgnęła się i upadła, rana nie wydawała się zbyt poważna więc szybko podniosła się, wyjęła swój krótki miecz zza pasa, krzyknęła do towarzyszy "Kryć się" i pobiegła do pobliskich krzaków skąd rozglądała się próbując oszacować liczbę i pozycje przeciwników.
 

Ostatnio edytowane przez Lynx : 01-12-2009 o 15:11. Powód: rzuty
Lynx jest offline