Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-12-2009, 21:16   #34
arm1tage
 
arm1tage's Avatar
 
Reputacja: 1 arm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumny
Vautrin popatrzył na Liselotte i uśmiechnął się, co rzadko mu się zdarzało.

- Młoda damo...Któż z nas ma na tyle mocy, by okiełznać raz uwolniony Miłości żywioł? Gdy raz ogień ten wybuchnie, nikt nie wie, jak wielkie pożaru jego będą granice...

Skrzek goniących się ptaków, niechybnie zaraz za oknami komnaty, rozległ się i cichł powoli... Po chwili słychać było już tylko wiatr...
 
__________________
MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich
znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach."
Gracz: "Przeszukuję. "
arm1tage jest offline