Od momentu, w którym Mistrz Arwid zaczął prezentować swoją wizję rozpoczęcia opowieści, poeta rozsiadając się wygodnie wlepił swe piękne oczęta w fizys mówcy.
Z każdym płynącym słowem oblicze Hoeninga zdawało się przyjmować minorowy wyraz. Oczy obserwatora nawet na tchnienie nie odpuszczały facjacie Mistrza.
Kiedy mówca wypowiedział ostatnie ze słów – poeta rozpoczął swój wywód… Hmmm… - niby do siebie, a jednak na głos, rozpoczął poeta celowo zwracając na siebie uwagę zebranych – piękna wizja Mistrzu! Doprawdy piękna… uratowanie z opresji podróżujących Williama i Marietty przez Jaspera…. Napad zbójców, zasadzka a może coś znacznie gorszego jak przykładowo zwierzoludzie… Gdzie, bohaterskiego młodego wojaka - Jaspera, oczarowany pięknem akolitki poprzysięga Jej pomoc… … Doprawdy piękna wizja… tylko, że nie Ty byłeś jej twórcą. Czyż to nie ze mną dysputowałeś ubiegłego poranka na zamkowym dziedzińcu?? Czyż nie tam z mych ust owy pomysł dane Ci było usłyszeć?? Ale… moi mili… nie zamiarujemy przecie przeciwko sobie stawać, a co do pomysłu, to poezją dla uszy mych jest, iż pomysł tak zacny - akceptacji Mistrza Daree się doczekał. – Konstantin rozejrzał się po obecnych, a na twarz artysty szczery uśmiech zawitał – Rozwinięciu wątku… w pełni autorstwa Twego… przychylny jestem. Tylko nie czyń tego więcej, gdyż podobne posunięcia, nie przystoją takim autorytetom. – zimno wtrącił poeta kierując słowa prosto ku swemu przedmówcy. Jednak nie zapominaj drogi Arwidzie, iż cel, którym podąża akolitka jest już znany i to właśnie dzięki próbie czystości serca, a zarazem ocaleniu miasta, dostąpiła zaszczytu poszukiwań magicznych artefaktów. A droga, która podąża zsyłają Jej bogowie. To dzięki swej wierze i własnemu osądowi tego, co słuszne - wie, dokąd zmierza. Wizja końcowa również nie odbiega od mojej, a co do różnic…to morze czasu przed nami nim tą część opowieści przyjdzie nam kreować… Tytuł. Tu się z Tobą zgodzę. Może masz racje, iż Twoja wizja nazwy opowieści będzie słuszniejsza od mojej skromnej propozycji…
__________________ "Nasza jest ziemia uwiązana milczeniem; nasz jest czas, gdy prawda pozostaje niewypowiedziana." |