Ech... i po raz drugi sobie Verna nie pośpiewała... a taką piękną balladę miała na myśli
Ale przynajmniej nie będę musiała się produkować, skoro i tak nie mam siły.
***
Jak widać w poście macie przed sobą ducha czarodzieja Madraga. Duch jest zadowolony z siebie i w bardzo dobrym humorze, a więc chętny do dyskusji ->
Opowieści - post wspólny. Dobrze by było, gdybyście w miarę równo włączali się do dyskusji. Rozmowa ma wyjść jako wspólny, obszerny post, więc proszę pamiętać o dodawaniu własnych przemyśleń itp. Jeśli ktoś się nie włączy (lub nie przyłoży) proszony jest o napisanie posta solo. Oczywiście indywidualne posty zawsze są mile widziane.
Co do części dla
Vantro - ostatnio
Epi poprosił mnie również o "lekcję z mistrzowania", więc ten kawałek jest napisany wspólnie przez niego i Vantro; a sytuacja całkowicie jego pomysłu.