Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-12-2009, 16:24   #23
Nefarius
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
Angelo próbował wpłynąć na niepokornego Jack'a. Genialny haker, nie brał jednak pod uwagę możliwości, że młody motocyklista może być starszy pokoleniami. Tak niestety było i próba zdominowania wampira spełzła na niczym. -Panowie! Mamy współpracować! Nie robić sobie na złość!- krzyknął poirytowany Lucas. Nosferatu zarzucił na głowę dość pojemny kaptur chowając bladą, facjatę w cieniu ubrania. -Załatwicie to, gdy odzyskamy pergamin, wtedy nawet książę popatrzy na te potyczkę!- dodał, po czym wsiadł do Forda, w którym siedział już Konstantinos. Biker wsiadł na swój motor, zaś jedyna w drużynie kobieta ruszyła swoim autem. Wampir o Greckim rodowodzie docisnął pedał gazu do samego dna, nie marnując czasu. Pozostali zrobili to samo. Motocyklista pędził na samym końcu trzy częściowej kolumny pojazdów. W końcu dojechali na miejsce. Pod domem Kostasa czekał już jego samochód, którym przyjechał ghul. Kompania weszła do domostwa Greka rozgaszczając się zgodnie z jego nakazem. -Szkoda czasu do stracenia. Black chce żebyśmy to załatwili jak najszybciej. Trzeba ustalić plan.- odezwał się Nosferatu. -No i trzeba kogoś posłać jeszcze przed świtem po zamówione rzeczy, może już je będą mieli.- dodał po chwili. Początkowe wrażenie jakie po sobie zostawił mogło się tylko polepszać. Choć z czasem, kiedy przebywał z towarzyszami jego wygląd się nie polepszał, to jednak wciąż myślał strategicznie, przezornie, czym zyskiwał u innych. -Przede wszystkim przestańcie się rzucać sobie do gardeł.- spojrzał na Jack'b i Angelo. -Wasze bijatyki i przepychanki w niczym nie pomogą a tylko mogą zaszkodzić!- ponowił swój apel o zachowanie spokoju.
 
Nefarius jest offline