Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-12-2009, 21:51   #22
Elthian
 
Elthian's Avatar
 
Reputacja: 1 Elthian jest na bardzo dobrej drodzeElthian jest na bardzo dobrej drodzeElthian jest na bardzo dobrej drodzeElthian jest na bardzo dobrej drodzeElthian jest na bardzo dobrej drodzeElthian jest na bardzo dobrej drodzeElthian jest na bardzo dobrej drodzeElthian jest na bardzo dobrej drodzeElthian jest na bardzo dobrej drodzeElthian jest na bardzo dobrej drodzeElthian jest na bardzo dobrej drodze
Wraz z wypowiedzeniem ostatniego słowa Szarookiego elf położył podpisany dokument tuż przed nim i spojrzawszy w jego oczy dodał:
- Jakże drogi panie, ale czy posiadanie owego przyrodzenia zawsze musi się wiązać z jego wielką wartością? - wtedy elf obrócił się za siebie i przemawiając w kierunku półorka rzekł... - Czyż źle mówię o wielki... ekhem, gwałcicielu? - zakończył specjalnie akcentując ostatnie słowo z dokładnym nawiązaniem do niedawnej wypowiedzi krasnoludzkiego kupca.
"Gigancie..." - pomyślał Ilian z trudem tłumiąc śmiech w udawanym kaszlu, po czym z tym samym subtelnym uśmieszkiem, wyrażającym, nie jak uznawał krasnoludzki czarodziej, chęć bliższego kontaktu, ale szczerą pogardę do wszelkich objawów prostolinijnego i wręcz barbarzyńskiego, czy typowego dla krasnoludów, sarkastycznego myślenia.
Pokonując nieduży dystans między grupką kupców, a zgrają rekrutów elfowi po głowie chodziła, nie reakcja zielonoskórego na jego skromny docinek, gdyż był prawie pewien, że istota przynosząca ze sobą wyraz osoby w stylu "ciąć, miażdżyć i suczki chędożyć", nie wiele zrozumie z elfiego wywodu. Większy powód do rozmyśleń skupiał się wśród samego zadania, a nawet podróży morskiej, gdyż jak mniemał rejs pod wodzą obecnego tam kapitana nie będzie należał do najmilszych. Natomiast tajemniczy ląd na którym skupiona jest misja może kryć przerastające grupę wyzwania. "Nie teraz w głowie mi rozmyślanie nad sensem podróży... Obyśmy jak najszybciej mogli odbić od brzegu."
 
Elthian jest offline