-On... mówi dużo i niezrozumiale.- rzekł Kastor uśmiechając się i siadając na przeciw niej. Mężczyzna spojrzał na Ashley dodając.- Poza tym jeszcze te jego...zwyczaje.
Kastor potarł czoło dodając.- Nie jestem pewien, czy bym z nim wytrzymał w jednym pokoju.
Po czym spojrzał na dziewczynę i rzekł.- A ciebie potrafię zrozumieć. Ciekawe czy nasze światy są blisko siebie położone. Bo naszego dowódcy i mój to na pewno nie...
Przybliżył twarz do dziewczyny i szepnął, jakby bał się, że ów wojownik mógłby ich usłyszeć.- Czasami mam problemy ze zrozumieniem, co on powiedział. To chyba kwestia tego, że... kwestia wymowy słów. Jego Niski Gotyk, a mój Niski Gotyk za bardzo się różnią.
Oddalił twarz i rzekł.- Skoro ty zajęłaś ten pokój, to chyba do ciebie należy wybór łóżka, nieprawdaż?
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |