Co do wypowiedzi Paula jeszcze. Możesz siedzieć i nic nie robić w teorii , ale logiczne jest ,że to kapitan dowodzi na statku. I rozkaz jest rozkazem. I choć to nie on tobie płaci, to on jest odpowiedzialny za statek i załogę. Dlatego opcja "Nie wykonuje żadnego polecenia" raczej odpada.
Nie mam tutaj na myśli szorowania pokładu - ale np. jeśli polecenie wyda aby pod pokładem siedzieć, to nie można sobie go od tak zignorować. To menda , ale jednak kapitan