- No panowie, spokój mi tu, to porządna karczma.
Krczmarz zdaje się mieć do was pretensje, ponieważ już kilku klientów wyszło na wasz widok i widząc wasze zachowanie. W ogóle zrobiło się jakoś ciszej a ludzie dziwnie się na was patrzą. Karczmarz podsuwa wam kufle z piwem.
- Macie piwo i teraz już się zachowujcie, bo inaczej porozmawiamy. Jeśli chodzi o ogłoszenie z numerem 5, to musicie udać się do pobliskiej wioski o nazwie Aral. Znajduje się ona na północ od miasta. Jakiś bandzior ze swoją ekpią wciąż ją napada i zabiera im zapasy żywności.
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |