Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-03-2006, 09:48   #47
bragni
 
Reputacja: 0 bragni ma wyłączoną reputację
Bragni

Spojrzał na karczmarza niosącego kufelki.
Ależ szefie, przecież spoko jest. W Halfleaven to dopiero som imprezki.
Uchylił się też zaraz nieco, bo ręka Yillin niebezpiecznie w czasie owego gwałtownego ruchu przeleciała obok jeg głowy.
Ależ spokojnie, waćpani. No dobrze już dobrze moge się dorzucić trochę do tej mapy.
 
bragni jest offline