Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-12-2009, 21:47   #8
Asenat
 
Asenat's Avatar
 
Reputacja: 1 Asenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputację
Witam Panów!

Pojawił się pierwszy post. Panel będzie - chwilowo z nieznanych mi przyczyn nie mogę go uruchomić. Jeśli i jutro się nie da, poproszę o pomoc moderację. Tymczasem gramy.

Avaronie - przeczytałam Twoje propozycje cech pozycji (mentor i włoscy kupcy) i akceptuję. Po pojawieniu się panelu uzupełnisz je wg upodobania. Odnośnie posta - cyganka sama raczej nigdzie nie pójdzie, a na pewno nie będzie już uciekać. Właśnie roni.

Johan - założyłam, że Twoja postać nie wzbudziła zaufania w Celestinie, na początku pobytu Ischyriona przywódca Malkavian dla bezpieczeństwa go związał. Od lat nie odnawiał więzów.

Token - erem jest jednym z efektów dobroczynnej działalności Dantego wobec Kościoła, mieści się w połowie drogi od Ferrolu do Oka Zachodu. To również Dante ściągnął zmarłego pustelnika, wówczas mężczyznę w sile wieku. Jeśli chodzi o ciemnolicego jegomościa - nie oddycha, a po takiej jeździe powinien wszak ciężko dyszeć. Ma wybitnie arabskie rysy. Jego twarz jest natomiast znacznie ciemniejsza niż dwójki Assamitów, których spotkałeś w Paryżu.

Ratkin - Eugenio słyszy burdę w porcie, ale z okien swego domu jej nie zobaczy. Może iść od razu do księcia, ale może też zahaczyć o nabrzeże. O Twojej prośbie pamiętam.

Arm1tage, Avaron, Szarlej - wydarzenia w porcie to nie jakieś pospolite mordobicie, w którym paru chłopa dało sobie po ryju. To regularna walka na ostre. Żołnierzy jest około setki, marynarzy więcej, ale słabiej uzbrojonych. Leje się krew i kładą się trupy. Po stronie marynarskiej prym wiodą załoganci Kraba z "Bożej łaski", pod przewodnictwem Carlosa Łamikarka.

Giordano i Cyganka stoją jakieś 30 kroków od wejścia do karczmy Nosferatu "Czerwonej Passionario". Gaudimedeus stoi w drzwiach tejże karczmy, Saban w oknie na pierwszym piętrze. Krab gdzieś zniknął, zabierając mapę. Salome i Jokanaan są na piętrze. Dogadajcie się, żebyście się nie zderzyli.
 
Asenat jest offline