Drake -Piwo. Tym razem mocniejsze niż poprzednio.- wrzasnął do barmana. Ten spojrzał się na chłopaka i nalał. -Skoro już tu jesteśmy trzeba zatankować...- Stwierdził i pociągnął zdrowy łyk. -Dobra panowie wy wybierajcie. Ja nie mam pomysłu.- pociągnął drugi łyk. -Tylko pytajcie co jest jeszcze wolne. Albo czy wybrały to jakieś leszcz...- ostatnie dodał ciszej i wrócił do piwa.
__________________ Nie bój się śmiać z samego siebie. W końcu jest szansa, że przegapisz żart stulecia. |