Ravson
Elf po takim jedzeniu był przyzwyczajony do krótkiej drzemki. No ale cóż przecież to w końcu wyjątkowa sytuacja. Szybko się pozbierał zabrał swoje rzeczy i pognał za resztą. W milczeniu dołączył do grupy przypatrując się okolicy.Po podróży wszedł do domu Theri za towarzyszami. Zszedł po drabinie i badawczo się rozglądał czekając jak Theri poprowadzi dalej.
__________________ Nikt nie może być szczęśliwy, cierpiąc |