Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-12-2009, 10:17   #21
Johan Watherman
Moderator
 
Johan Watherman's Avatar
 
Reputacja: 1 Johan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputację
Asch, wystarczy przejrzeć podstawowe podręczniki. Głównie chodzi mi o edycje do 3.5, bo przyznam, że 4 miałem w ręku krótki czas.
Bo patrz, w D&D podstawowym wcale nie ma informacji o stylu gry. Natomiast warstwa fabularna zostaje w podręcznikach podstawowych znacznie zmarginalizowana. Dużo większe akapity o rozwoju postaci, o relacjach wewnątrz drużny mamy więcej slow na temat kto ma kogo leczyć, a kto kogo chronić i z tego powodu się lubią. Tutaj nawet bogowie muszą być rozsiani mechanicznie.
Nie mówię, ze system nie ma fajnych elementów bo je ma. Dosyć ciekawe są główne opisy planów, niektórych klas prestiżowych czy bestiariusz, głównie aberracje z Podręcznika Przychód Epickich. Tylko wszystko to tonie w masie mechaniki. Plansze taktyczne już same coś sugerują, a tabele losowania scenariuszy (ok, ok – narzędzie pomocnicze) częstokroć są wypełnione w 90% zagadnieniami czysto bojowymi. Tak, są również opisy światów i to jest ok, fajne itp. itd. Jednak nie światy implikują zazwyczaj styl rozgrywki. Tak, jest kilka jednak tutaj mechanika trochę przeszkadza, stworzona do trochę innego typu rozgrywki. Zresztą porównaj sobie WoDa z DeDekiem. Widać równice w zawartości podręcznika czy też mechaniki? Tylko nie mów, że można prowadzić inaczej. Bo wszystko można i o tym już pisałem, a ponadto jest to trochę kłopotliwe.
 
__________________
Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura.
Johan Watherman jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem