Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-12-2009, 15:59   #79
Whiter
 
Whiter's Avatar
 
Reputacja: 1 Whiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnieWhiter jest jak niezastąpione światło przewodnie
-Do jutra- rzekł rosły pół ork, po czym zabrał zaliczkę ze stołu. Nowi kompani wykluczyli do z zadania, w którym jak zapewne uważali był by "niewygodny". I co z tego. Sam był samotnikiem, który chodził własnymi ścieżkami. Jak kot.

-Jak ktoś by chciał mnie szukać-zerknął na elfa- będę poza miastem polował. Powodzenia-po czym wyszedł przed magazyn. Sakiewkę jeszcze przed wyjściem wetknął głęboko za pazuchę. Nie chciał zostać zaatakowany o taką błahostkę.

Po wyjściu ruszył sztucznymi ścieżkami ku branie miejskiej. Mieszkańcy, zabiegani w własnym życiu gnali i sposobili się do swego święta. On sam nie wyznawał świąt. Za bramą ruszył czym prędzej do boru, znikając wszelkim osobą z oczu. Starał się nie zgubić drogi, co zazwyczaj w głuszy wychodziło mu całkiem dobrze. Z pod pazuchy wyciągnął krótki łuk, wraz z trzema strzałami. Miecz pozostawił przewieszony przez plecy. Wiatr z każdym krokiem smagał mu twarz, orzeźwiając . Teraz czas na polowanie, i czas na ucztę!
 
__________________
"Znaj siebie i znaj przeciwnika, a możesz stoczyć 100 bitew nie odnosząc porażki"
Sztuka Wojny
Whiter jest offline