Drake
Nie będzie za co pić? ~Kto nie będzie miał ten ma pecha...~ pomyślał, lekko klepiąc by sprawdzić czy gruba sakwa z kasą dalej jest na swoim miejscu. Upewniwszy się o tym przestał się martwić czymkolwiek. -Mamy iść do jakiejś wioski? No cóż... Jeśli trzeba...- dopił piwo. -...ruszmy się zatem.- Zszedł ze stołka i podążył za Nightsem.
__________________ Nie bój się śmiać z samego siebie. W końcu jest szansa, że przegapisz żart stulecia. |