Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-12-2009, 17:03   #3
Ulli
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
KARTA POSTACI

Imię: Heinz Nudel
Płeć: M
Rasa: człowiek
Profesja: przemytnik
Wiek: 29 lat
Wzrost: 176 cm
Waga: 75 kg
Kolor oczu: szare
Kolor włosów: popielate
Długość włosów: do ramion
Znak Gwiezdny: Dudy
Miejsce Urodzenia: prawdopodobnie Middenheim
Znaki szczególne: krzywy nos, blizny na łukach brwiowych i w paru innych miejscach (ślady po pobiciach)

Cechy Główne: zręczność wysoka, ogłada niska, reszta średnia.

Umiejętności: plotkowanie, wiedza imperium, znajomość języka staroświatowy,
sekretny język złodziejski, pływanie, powożenie, przeszukiwanie, skradanie się, spostrzegawczość, targowanie, wioślarstwo, wycena, sekretne znaki złodziei.

Zdolności: twardziej, niezwykle odporny, żyłka handlowa.

Ekwipunek: skórzana kurta i spodnie, skórzane wysokie buty (wszystko znoszone i brudne), drewniany kufel, nóż w pochwie przy pasie, wełniany płaszcz z kapturem, pochodnia, krzesiwo, tandetny medalik noszony na szyi z wytłoczonym X, sakiewka z zawartością ?

Jeśli podróżują to także namiot, plecak i długi kij podróżny którym pomaga sobie w marszu.

3 Tygodnie Podróży: Heinz robi fatalne pierwsze wrażenie. Wysoki, chudy, suchy, wielki złamany nos, blizny. Nie mówi prawie wcale, lub jedno-dwuwyrazowymi zdaniami. Patrzy na rozmówcę mrużąc oczy i lekko się krzywiąc, tak że ma się wrażenie, że podejerzewa nas o coś niecnego, lub źle nam życzy. Trzyma się na uboczu. Nie wzbudził zaufania, ale z czasem okazał się chętny do pomocy i skory do poświęceń (w rozsądnych granicach) na tyle by wzbudzić chłodną akceptację grupy.

Historia postaci i charakter:
Był podrzutkiem wychowywanym najpierw w przyświątynnym sierocińcu a potem na ulicach Starego Kwartału w Middenheim. Żył z żebractwa i drobnych kradzieży. Potem podjął pracę woźnicy w "Zamkowej skale", to oficjalnie. Nieoficjalnie wykonywał różne zlecenia dla miejscowego półświatka polegające na przewożeniu nieoclonych i pochodzących z kradzieży dóbr a także wywożeniu z miasta osób chcących zmienić otoczenie ze względu na konflikt z prawem. Podczas którejś kontroli wpadł i musiał porzucić wóz z "towarem" czym naraził się nie tylko stróżom prawa, ale przede wszystkim zleceniodawcom.
Uznał, że rozsądnym rozwiązaniem będzie zmiana otoczenia i udał się do Nuln. Także dlatego przyłączył się do wyprawy. Poza tym chce się odkuć. Perspektywa łatwego zysku jest również ważną dla niego motywacją.

Heinz kłamie jak najęty, nie zawaha się ukraść lub złamać prawa, ale nie jest typem podrzynającym gardła śpiącym towarzyszom podróży. Jak każdy wyznawca Ranalda brzydzi się przemocą. Nienawidzi arystokratów i szlachty oraz jest sceptycznie nastawiony do innych kultów ze szczególnym uwzględnieniem kultu Sigmara.

Znajomość z Tupikiem:
Heinz czuje wobec niego wdzięczność za pewną pomoc. Z natury małomówny jest jak najdalszy od rozpowiadania innym wędrowcom o tym że się znali i ich wspólnych dziejów.

Jest jak każdy middenladczyk gburowaty i nieufny. Do tego mrukliwy i ponury. Życie go nauczyło żeby po ludziach nie spodziewać się niczego dobrego.

Nie wie co zrobi gdy drużynie się powiedzie.

Zdjęcie:
 

Ostatnio edytowane przez Ulli : 26-12-2009 o 21:50.
Ulli jest offline